Spodziewasz się dziecka i kompletujesz wyprawkę? A może wybierasz się z wizytą do niemowlęcia? Nie zapomnij o zabawce! Małe dzieci potrzebują ich bardziej, niż może się wydawać.
Dlaczego niemowlę potrzebuje zabawek?
Ilu rodziców, tyle metod wychowawczych. Pojawiają się czasem twierdzenia, że niemowlęta nie potrzebują zabawek, bo są zbyt małe, by się bawić lub że nie robią tego świadomie, więc to nie ma sensu. To założenie jest pozbawione jakichkolwiek podstaw. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że niemowlę to nie jest słodki bobas leżący w łóżku tuż po urodzeniu. Takie dziecko określamy mianem noworodka. Natomiast okres niemowlęcy trwa około roku. Przyjmuje się, że dziecko przestaje być niemowlęciem, gdy nauczy się samo stać, inne źródła mówią o samodzielnym chodzeniu. Dla uproszczenia przyjmijmy, że okres niemowlęcy kończą pierwsze urodziny dziecka.
Niemowlę potrzebuje zabawek nie tylko po to, by się czymś zająć i dać rodzicom odpocząć. Poznawanie nowych przedmiotów, kolorów, faktur, w późniejszym okresie dźwięków, jest niezbędne do jego prawidłowego rozwoju. Chociaż może się wydawać, że małe dziecko jest za małe na prawdziwą naukę, tak naprawdę najważniejsze dla rozwoju są pierwsze trzy lata życia dziecka. To wtedy mózg rozwija się najintensywniej, dziecko chłonie wiedzę niczym sucha woda gąbkę, a każda nowa umiejętność, pozornie nieistotna, zaowocuje w przyszłości.
KURSY ONLINE:
Zrelaksowana Mama
Jasna, zwarta, praktyczna, mądra i nowoczesna pomoc w wychowaniu dzieci
Sprawdź!
Czym się kierować przy wybieraniu zabawek dla niemowlęcia?
Wszelkie skrajności należy odrzucić. To prawda, że mały człowiek potrzebuje szeregu bodźców, które będą stymulowały jego rozwój, ale nie można popaść w przesadę. Przebodźcowanie dziecka sprawi tylko tyle, że będzie ono płaczliwe, marudne, zniechęcone i ogólnie nieszczęśliwe.
Wybierając zabawki dla niemowlęcia, na pewno trzeba zwrócić uwagę na ich bezpieczeństwo. Każda zabawka powinna mieć oznakowanie dotyczące minimalnego wieku dziecka i odpowiedni atest. Nie powinno się kupować zabawek, których źródło pochodzenia jest niepewne.
Kolorystyka zabawek dla najmłodszych jest dość jednolita. Przeważa biel i podstawowe kolory: czerwony, zielony niebieski i żółty. To nie jest przypadek, bo małe dzieci nie rozróżniają wszystkich kolorów. Kupowanie im pastelowych zabawek „bo ładne i takie słodkie” jest pozbawione sensu. Dopiero dwulatek doceni tak subtelne odcienie. Niemowlę potrzebuje mocnych, wyrazistych i kontrastowych barw. Nie uciekajmy przed jaskrawymi zabawkami, chociaż nam mogą wydawać się irytujące, dla niemowlęcia są idealne.
Tym, co sprawia najwięcej problemów, jest przeznaczenie zabawki i stopień trudności. I tu znowu trzeba uciec się do różnic między dziećmi i dorosłymi. To, co dorosłych znudzi już po chwili, „bo ile czasu można szeleścić”, dla małego dziecka może być zajmujące przez długi czas. Kluczem do zadowolenia dziecka jest prostota – to nic, że zabawka ma dwie zawieszki i jeden dzwoneczek – niemowlęciu to naprawdę wystarczy. Jeśli damy dziecku zbyt skomplikowaną zabawkę, nie będzie się nią bawiło.
Zabawki dla niemowląt do łóżeczka
Niemowlę sporą część swojego życia, zwłaszcza w początkowym okresie, spędza w łóżeczku. To ono jest pierwszym miejscem na zabawki. Najczęściej do łóżeczka trafiają różnego rodzaju pluszaki. Przy czym słowo „pluszak” jest bardzo ogólne. Tak naprawdę typowo pluszowe zabawki nie nadają się dla małych dzieci, bo mogą one wyciągnąć i połknąć wystające kłaczki. Lepszym rozwiązaniem są zabawki welurowe lub popularne szmacianki. Do łask wracają też zabawki z gumowe.
Oczywiście nie może zabraknąć tradycyjnej karuzeli nad łóżeczko. Warto tylko zwrócić uwagę, jak powieszone są zabawki i co dziecko tak naprawdę widzi. Także dźwięk powinien być kojący i przyjemny dla niemowlęcia.
Niektóre zabawki można powiesić na poręczy łóżeczka i to bardzo dobry zwyczaj, bo dziecko zawsze ma takie zabawki w zasięgu wzroku.
Zabawki dla niemowląt do wózka
Niemowlę w pierwszych miesiącach życia na spacerze zazwyczaj śpi. Gdy jest starsze i samodzielnie siedzi, chętnie ogląda świat. Czy w takim razie dziecku potrzebna jest zabawka w wózku?
Okazuje się, że tak.
Wbrew pozorom dzieci chętnie sięgają po zabawki w wózku. Nawet niekoniecznie po to, by je chwycić, ale by trącić i obserwować efekt. Lubią patrzeć, jak zabawka się rusza i wydaje dźwięki. Dla małego dziecka taki znajomy widok jest bardzo kojący. Gdy pierwszy raz jest w nowym otoczeniu, szuka czegoś, co da mu poczucie bezpieczeństwa. Oczywiście najważniejszy jest kontakt z rodzicem, ale zabawki do wózka też mają ważną rolę do odegrania.
Jak wybrać zabawkę do wózka? Pomijając jej kolor i materiał, z którego została wykonana, na pewno warto zwrócić uwagę na wielkość. Jeśli zabawka ma wisieć nad dzieckiem, nie powinna mu zasłaniać widoku na świat i przede wszystkim na osobę, która ten wózek pcha.
Dzieciom siedzącym zabawki przyczepia się do poręczy wózka. One także nie mogą być zbyt duże, ale mogą być nieco większe. Wielkość powinna umożliwiać swobodne chwytanie i manipulowanie zabawką.
Czy warto kupować zabawki interaktywne?
Zdecydowanie tak. Takie zabawki sprawdzą się zarówno w domu, jak i wózku. Dzięki zabawkom interaktywnym dziecko poznaje mechanizm ciągu przyczynowo-skutkowego, odkrywa swoją moc sprawczą i ma z takiej zabawy niekłamaną radość.