Walentynki to święto, które kojarzy się przede wszystkim z zakochanymi nastolatkami z amerykańskich filmów, z młodymi parami, które dopiero odkrywają uroki romantycznej miłości. Pary z dłuższym stażem, a przede wszystkim rodzice, doskonale jednak wiedzą, że podtrzymywanie temperatury w związku i czas spędzany tylko we dwoje jest bardzo ważny.
Czternasty lutego to doskonała okazja, by poświęcić chwilę tylko ukochanej osobie, tym bardziej, że w tym roku przypada w niedzielę.
Zacznijcie od romantycznego śniadania w łóżku: czekoladowe naleśniki z owocami, gofry, a może jajka po florencku? Jeśli dzieciaki udało wam się zawczasu wysłać na zimowisko lub oddelegować do dziadków, napijcie się po kieliszku szampana, by jeszcze bardziej podkreślić wyjątkowość chwili. Jeśli nie – początek dnia możecie osłodzić sobie wszyscy kubkiem gorącej czekolady.
Po takiej dawce słodyczy rozwiązaniem idealnym będzie chwila ruchu: w tym roku pogoda nas rozpieszcza, warto więc wybrać się na długi spacer albo na łyżwy. To sport dla par wprost idealny: nie ma nic przyjemniejszego od szusowania ręka w rękę w rytm romantycznej muzyki (część lodowisk przygotowała na ten dzień specjalny podkład dla zakochanych), a kiedy jedno z was się chwieje, drugie – jak w życiu – stanowić może najlepsze oparcie.
Co dalej? Oczywiście kino! Najbardziej klasyczne miejsce na randkę, które nigdy się nie znudzi. Co roku w lutym wybierać można z szerokiej oferty romantycznych komedii, jeśli jednak nie bawią was komercyjne hity, pamiętajcie, że w repertuarze znajdziecie też w tym okresie całą gamę filmów kandydujących do Oscara.
Wieczorem naturalnie przychodzi czas na kolację. Nie dajcie się złapać na oferty walentynkowe w cenach wywindowanych po sufit i z menu ustalonym miesiąc wcześniej, pełnym „romantycznych” składników, na które niekoniecznie macie ochotę. Pójdźcie raczej do miejsca, o którym marzyliście od dawna, ale zawsze brakowało wam czasu. Jeśli zawsze chcieliście spróbować gruzińskiego chinkali albo od miesięcy słuchaliście, jak znajomi opowiadają o najlepszym curry w mieście – to jest właśnie ten dzień, w którym możecie zrobić sobie prawdziwą przyjemność. Czy będzie to klasyczna kolacja przy świecach, czy ociekające sosami burgery w ulubionej knajpce z lat studenckich – to zależy tylko od was.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Randka Małżeńska – po co nam to?
Joanna Wilgucka
Każda para jest inna i każda może opracować sobie inny „program” na dzień zakochanych. Jeśli macie ochotę pobawić się nieco kiczowatymi symbolami, kupić balony w kształcie serc i razem wykąpać się w pianie o zapachu róż – droga wolna. Jeśli zaś mierzi was komercja i wolicie obejrzeć pełen napięcia thriller, a potem napić się razem piwa – zróbcie to. Najważniejsze to pobyć chwilę tylko we dwoje.
Czekoladowe naleśniki z owocami na walentynkowe śniadanie
Na naleśniki:
- łyżka masła
- 40 g gorzkiej czekolady
- szklanka mleka
- 2 jajka
- 1/4 szklanki cukru
- łyżka esencji waniliowej
- szklanka mąki
Na sos:
- 225 g gorzkiej czekolady
- szklanka śmietanki 30%
- ulubione owoce: np. banany, morele, truskawki
- bita śmietana
- Masło, czekoladę i mleko podgrzać w rondelku. Jajka z cukrem ubić w misce. Dodać wanilię i – stopniowo – mąkę. Miksturę czekoladową dodać do jajek, cukru i mąki, lekko ubić i odstawić na pół godziny – masa powinna mieć konsystencję rzadkiej śmietany.
- Na rozgrzanej patelni smażyć cienkie naleśniki.
- Śmietankę i czekoladę umieścić w rondelku i podgrzewać na małym ogniu, delikatnie mieszając, aż masa będzie gęsta i gładka.
- Naleśniki nadziewać ulubionymi owocami i bitą śmietaną. Podawać polane sosem czekoladowym.
Źródło: artykuł sponsorowany