Czy wiecie, że już niedługo w polskich miastach mogą pojawić się hotele dla owadów? Tę ciekawą i pożyteczną inicjatywę podjęli działacze Greenpeace Polska, by pomóc dzikim zapylaczom żyjącym w polskich miastach.

Dzikie pszczoły i inne owady zapylające od tysięcy lat pracują dla naszej korzyści. Dzięki nim na nasze stoły trafiają owoce, warzywa i wiele innych produktów. Czy wiesz, że co trzecia łyżka jedzenia, jaką spożywasz trafia na stół dzięki pracy tych owadów? – pytają Organizatorzy Akcji. Niestety nie wiedzie im się dobrze, zwłaszcza w miastach, gdzie trudno o odpowiednie miejsca do odpoczynku, schronienia się, czy rozmnażania. 

Hotele dla owadów

Czym jest hotel dla pszczół?
Taki hotel to specjalna konstrukcja, wykonana z drewna i innych ekologicznych materiałów, w której dzikie pszczoły, a także inne pożyteczne owady znajdą schronienie.
 
Gdzie i kiedy staną hotele?
Hotele pojawią się w polskich miastach na wiosnę 2014 roku. Mają zostać postawione w publicznie dostępnych przestrzeniach zielonych (parki miejskie, ogrody, ogródki działkowe) w polskich miastach. Dokładne miejsca będą ustalane ustalimy wspólnie z miastami i wszystkimi, którzy będą chcieli wziąć udział w procesie decydowania.
 
Co dają nam owady zapylające w mieście?
Hotele dla owadów zapylających są coraz bardziej popularne wśród miłośników ogrodów. Mieszkające w nich owady zapewniają odpowiednie zapylenie warzyw, drzew, owoców i roślin ozdobnych. Są więc szczególnie pożądane na przykład na terenie ogródków działkowych, ale także w parkach i innych zielonych przestrzeniach miasta. Odpowiednio zapylone drzewa dają np. nasiona, którymi żywią się ptaki.
 
Po co hotele dla owadów w mieście?
Ponieważ wiedzie im się coraz gorzej. Okazuje się, że „zbyt starannie” dbamy o nasze parki i ogrody: przystrzygamy trawę do samej ziemi, wygrabiamy liście, usuwamy kupki ziemi i piasku. Owady nie mogą znaleźć w takich warunkach bezpiecznego schronienia. Od tysięcy lat nieustannie, niestrudzenie pomagają nam one przy produkcji żywności – czas, żebyśmy my im teraz pomogli, tym bardziej, że robimy to we własnym interesie. To przecież one zapylają 84 procent roślin, którymi się żywimy!
 
Na co konkretnie pójdą zebrane pieniądze?
Za pieniądze zebrane w akcji przede wszystkim zostaną zbudowane hotele dla dzikich zapylaczy. W palnie jest zbudowanie 100 na terenie całej Polski. Ile ich finalnie będzie, zależy od nas wszystkich. Skąd ta cena? Dobrze zbudowany hotel to wbrew pozorom skomplikowana konstrukcja. Musi mieć odpowiedni wymiar, musi być zadaszony, konieczne jest osłonięcie go siatką, aby chronić lokatorów przed drapieżnikami (np. szerszeniami). Ponieważ stoi w miejscu publicznym, musi mieć wzmocnioną konstrukcję, która jednocześnie będzie jak najkorzystniejsza dla jego mieszkańców. Oprócz budowy hotelu Fundacja Greenpeace Polska zajmuje się także prawdziwymi programami edukacyjnymi na rzecz ochrony pszczół. Walczymy o zakaz stosowania szkodliwych dla pszczół i dzikich zapylaczy środków ochrony roślin, wspiera też polskich pszczelarzy i pszczelnictwo.

Adoptuj Pszczołę

Więcej odpowiedzi na mogące nurtować Was pytania znajdziecie na stronie Adoptuj Pszczołę
Można na niej również wesprzeć projekt –  i adoptować pszczółkę:) Taka adopcja to jedynie 2 złote – a dla dzikich pszczół i innych owadów zapylających ogromna pomoc.
 
 
Wykorzystano materiały ze strony: adoptujpszczole.pl