Pomaganie innym – szczególnie finansowe – nie jest wbrew pozorom prostą sprawą. W prasie, Internecie i na ulicy zbiórek nie brakuje… oszustów również. Warto pomagać!!! Ale róbmy to mądrze.

Wesprze Pan/Pani akcję…? Czasem trudno odmówić, gdy z zaskoczenia ktoś nas zaczepi na ulicy… Kilka przysłowiowych groszy zwykle się znajdzie… Wrzucamy do puszki i biegniemy dalej, często dokładnie nie uświadamiając sobie, co/kogo przed chwilą wsparliśmy. Problem jest mniejszy, gdy zbiórka ma duży zasięg i jest o niej głośno w mediach – wtedy przynajmniej orientacyjnie wiemy, na jaki cel ma iść nasz datek i kto za nią stoi.

Jeszcze gorzej ma się sytuacja, gdy spotykamy się z dziećmi żebrzącymi na ulicy, w tramwajach, autobusach… żal nie dać… Serce się kraje… W takich chwilach przeżywamy dylematy, a sumienie głupieje… Problem tym dotkliwszy, gdy uzmysłowimy sobie, że w większości przypadków "dziecko pracuje" na czyjąś korzyść, a nasz pieniążek nie poprawi jego bytu, tylko trafi do "opiekuna" i zasili  portfel jakiejś organizacji przestępczej, czy rodzica, który zbiera na używki…

KURSY ONLINE:
proste-zycieProste Życie
Porządek w głowie, życiu i domu
Sprawdź!

Nie zawsze jest tak, że osoba "potrzebująca" chce nasz oszukać, powołując się na swoją rzekomą biedę  – i wyprosić od nas wsparcie. Nie wiem, czy zauważyliście, ale modne się zrobiło "uczciwe"  przyznawanie się do "braku" połączone z prośbą o pomoc... Są to akcje uliczne w stylu – zbieramy na piwo, bilet na autobus, papierosy, imprezę, itp. Niektórzy uznają, że wolą wesprzeć coś, gdzie uczciwie postawiono sprawę… bez uciekania się do "oszustwa". Czy jednak, to aby na pewno nie forma stworzenia pewnego rodzaju iluzji, zmanipulowania? I czy "pomocą" można nazwać wsparcie czyjegoś nałogu, lenistwa?

Dlaczego pomagamy?

Czy wiesz, dlaczego wspierasz różne akcje charytatywne, szczególnie zbiórki uliczne, osoby, które Cię zaczepią? Zastanów się nad tym, bo być może dzięki temu Twoja pomoc trafi w dobre ręce i będzie miała rzeczywiście sens.

Pomagam, gdy ktoś mnie poprosi, bo:

  • głupio odmówić, nie jestem asertywny
  • nie wiem, jak zareagować, daje na odczepnego
  • żal mi takiej osoby
  • chce zrobić dobry uczynek, odmienić czyjeś życie
  • chce się podzielić tym, co mam
  • to forma miłosierdzia
  • chce, żeby świat był lepszy
  • z litości
  • inni dają, to ja też
  • czuję się ważny, dowartościowuje mnie to
  • lubię się chwalić, że działam charytatywnie

Jak pomagać innym?

Już wiesz, dlaczego pomagasz innym? Z dobroci serca, a może z poczucia presji? Tak czy siak – Twoje pieniądze do kogoś trafiają i na pewno Tobie również zależy, alby to było właściwe miejsce i właściwa osoba. Oto kilka zasad mądrego wspierania innych, które mogą Ci się przydać:

  • nie wspieraj nałogów – sponsorowanie alkoholu, papierosów, itp. – nie zmienia świata na lepsze i tak naprawdę nikomu nie pomaga. Uczysz tylko daną osobę, że zawsze znajdzie się ktoś, kto zapewni jej środki na używki (cierpi i ta osoba, i jej rodzina).
     
  • jeśli ktoś prosi o jedzenie i czujesz, że chcesz je kupić, stać Cię na to finansowo – kup i daj. Jeśli jednak pojawia się uzasadniona obawa, że zostanie ono zaraz sprzedane i wymienione na coś niekoniecznie dobrego – możesz odmówić. W takich sytuacjach warto znać jakieś ośrodki działające w okolicy, które oferują darmowy posiłek i tam odesłać daną osobę. Są to trudne sytuacje… wiem… i tak naprawdę wymagają oceny sytuacji za każdym razem. 
     
  • nie wrzucaj pieniędzy do kubeczków dzieci żebrzących w autobusach, na ulicach… to nie je wspierasz, ale ich "pracodawców", którzy te dzieci wykorzystują. Jeśli nie umiesz "przejść obojętnie" – zaproponuj zakup czegoś do jedzenia. Zobacz, jaka będzie reakcja… 
     
  • osoba prosząca o datek na akcję charytatywną nie wydaje Ci się wiarygodna? Masz obawy, że ktoś próbuje Cię oszukać? Chciałbyś jednak pomóc… Poproś o podanie nazwiska osoby potrzebującej, adresu jej strony/lub zbiórki, nazwy fundacji prowadzącej akcję i powiedz, że poczytasz o tym i ewentualnie zrobisz przelew. Może się okazać, że to naprawdę szczytny cel, ale może też wyjść, że to jedna wielka "ściema". Zapoznaj się z aktualnymi zasadami organizacji zbiórek publicznych – tu również znajdziesz ich wykaz – > Ustawa z 14 marca 2014 r. znosi obowiązek „pozwoleń” na zbiórkę publiczną, zastępuje je zgłoszeniami na portalu zbiorki.gov.pl 
     
  • chciałbyś komuś pomóc, ale nie wiesz komu? Popytaj znajomych, rodzinę. Ktoś może poleci jakąś fundację, świetlicę, stowarzyszenie, gdzie wie z "pierwszej ręki", że rzeczywiście pomagają potrzebującym i nie marnują środków. Ewentualnie poszukaj w Internecie – czytając również opinie innych osób, zapoznając się z działaniami danej organizacji, itp.
     
  • nie postępuj impulsywnie. Szczególnie w okresie świąt – pojawia się sporo osób proszących na ulicy o pieniądze, pukających do drzwi. Święta nastrajają do okazania serca. Robimy się bardziej wielkoduszni, zaczynamy mocniej dostrzegać biedę innych. Oszuści też o tym wiedzą… Warto zachować rozsądek i zasady bezpieczeństwa szczególnie w przypadku osób chodzących "po domach". Jeśli zaś chcesz uczynić czyjeś święta radośniejszymi – zastanów się najpierw – ustal kogo, jak – i zrób to jako świąteczny, dobry uczynek. 
     
  • sprawdzaj w Internecie dane osoby potrzebującej, fundacji, itp. – zanim zrobisz przelew. Dzięki temu dowiesz się, czy taka osoba na pewno istnieje, czy jest zarejestrowana w wiarygodnej fundacji, która potwierdza np. jej stan zdrowia, potrzeby, itp. 
     
  • zamiast dawać pieniądze możesz kupić coś, opłacić recepty, rachunki, itp. Jeśli np. wiesz, że w danej rodzinie jest problem z alkoholem, ale dziecku chcesz pomóc – opłać mu np. obiady w stołówce, zamiast dawać pieniądze uzależnionemu rodzicowi na ten cel. Ktoś może prosić na coś, a wydać na coś zupełnie innego. Mając tego świadomość zrób wszystko, by Twoja pomoc była na prawdę pomocą, a nie szkodzeniem.

Nie tylko pieniądze

Pomagać innym można nie tylko poprzez przekazanie pieniędzy. Nie musisz ich mieć, by okazać dobroć. Czas, uwaga bywają cenniejsze – i jeśli tylko możesz – ofiaruj je potrzebującym zostając wolontariuszem. Jak to zrobić – przeczytasz w artykule Radość dzielenia się, czyli jak i dlaczego warto pomagać innym?