Gotowane, smażone, duszone, pieczone – jedzenie, które ląduje na polskich stołach w większości przypadków zostaje wcześniej poddane szeregowi procesów, mających na celu uczynić je (w mniemaniu ogółu) zdatnymi do spożycia. „Surowe warzywo czy owoc to nie posiłek tylko przekąska” – usłyszycie od wielu osób. Na pewno? Czy raw food, czyli surowa dieta to tylko kolejna modna fanaberia?

Otwórz lodówkę i zobacz, co w niej jest… Margaryna, masło, sery i serki, sosy w słoikach, trochę warzyw z marketu, śmietana, jogurty, do tego jakiś owoc na wypadek małego głodu. Gdy przychodzi do gotowania, wyciągasz mrożoną zupę z torebki, wrzucasz na wodę, czekasz koniecznie aż zakipi, trochę glutaminianu i jest – pyszny posiłek. Schemat jest zwykle podobny… Trochę składników, mniej lub bardziej przetworzonych, garść chemii i smacznego… Tylko, co to za posiłek? Jaka jest jego wartość dla ludzkiego organizmu? Czy warzywa, w których temperatura zabiła składniki odżywcze, a smak stworzono za pomocą mieszanki chemicznego proszku, można nazwać zdrowym jedzeniem? „Musisz zjeść coś gorącego” powtarzają żony mężom, wtłaczają do głowy matki dzieciom, często nawet nie podejrzewając, że jedzenie gotowane lub też poddane innej formie obróbki termicznej może być całkiem bezwartościowe.

Surowa dieta

Dieta raw food określana jako surowa dieta, witarianizm – polega na jedzeniu produktów nieprzetworzonych, surowych, świeżych (bez ich wcześniejszego mrożenia, gotowania, smażenia, pieczenia w wysokiej temperaturze) lub przygotowywaniu z nich musów, soków, szejków, suszu itp. W ramach diety spożywa się głównie warzywa, owoce, orzechy, kiełki. Dopuszcza się obróbkę żywności jedynie w temperaturze do ok. 40-45* stopni C, która nie niszczy naturalnych enzymów, witamin i mikroelementów. Najlepiej, aby produkty pochodziły z upraw ekologicznych. Przyjmuje się, że raw food jest związana głównie z weganizmem i wegetarianizmem, jednak funkcjonuje również nurt, w ramach którego spożywa się oprócz produktów roślinnych także ryby, mięso itp. 
 
Zwolennicy diety na surowo, jako argument przeciwko obróbce termicznej pokarmów podają m.in niszczenie w jej trakcie enzymów naturalnie występujących w żywności. Witarianie uważają, że enzymy te są siłą życia żywności, pomagają trawić jedzenie i wchłaniać substancje odżywcze. Jeśli spożywamy gotowane jedzenie, nasze ciała są zmuszone do cięższej pracy, produkując więcej enzymów. Z biegiem czasu, brak enzymów z żywności prowadzi do problemów trawiennych, niedoborów składników odżywczych, przyspieszonego starzenia się i przyrostu masy ciała. W trakcie smażenia, pieczenia lub gotowania wytwarza się również akrylamid – związek dla nas toksyczny i szkodliwy. Witaminy zwykle szybko są niszczone w procesie gotowania, minerały zaś tracą swój organiczny charakter. W takim stanie są one bezużyteczne i organizm często je odkłada, po czym mogą się one łączyć z nasyconymi tłuszczami i cholesterolem w układzie krwionośnym ( w ten sposób zatykając go, jak podobna do cementu masa). 
 
Wiele osób uznaje, że naturalna dieta człowieka opierała się na surowym jedzeniu i odejście od tego, w konsekwencji doprowadziło nas do wielu chorób cywilizacyjnych, przyśpieszenia procesu starzenia i pogorszenia kondycji naszych ciał.

Raw food - sałatka

Marilyn Willison z Instytutu Zdrowia Hipokratesa stwierdza: "Nie powinniśmy gotować naszego pożywienia. W czasie tego pozornie niewinnego procesu, niezbędne enzymy ulegają destrukcji, białka koagulacji (co czyni je trudno przyswajalnymi); większość witamin zostaje zniszczona, a pozostała ich część przechodzi w formy, które są trudne do wykorzystania przez organizm ludzki; pestycydy przekształcają się w nawet bardziej toksyczne związki chemiczne; wartościowy tlen zanika, a ponadto tworzą się wolne rodniki” [1].

Inna zwolenniczka diety na surowo – Dr. Hankiewicz podkreślała „Wszystko, co nadaje się do jedzenia na surowo, nadaje się do jedzenia. Jemy wówczas, gdy jesteśmy głodni. Miejscem przetwarzania naszego jedzenia powinna być nasza kuchnia, a nie fabryka.  Surowe warzywa, owoce i orzechy dają nam energię potrzebną do życia. Warzyw nie należy obierać, jedynie myć. Soki należy wyciskać z warzyw i owoców nieobieranych, jedynie umytych, przechowywać w ciemnym miejscu i pić raczej od razu” [2].

Zalety Raw food – dieta na surow

Dieta ta opiera się na przekonaniu, że nazdrowszym pokarmem dla człowieka jest ten surowy, nieprzetworzony i naturalny. W diecie raw food nie znajdziemy produktów z tłuszczami nasyconymi i trans. Dzięki dużej ilości spożycia warzyw i owoców, osoba ją stosująca zmniejsza u siebie ryzyko zapadnięcia na choroby cywilizacyjne (na zasadzie tej diety opiera się wiele terapii antynowotworowych). 
KURSY ONLINE:
proste-zycieProste Życie
Porządek w głowie, życiu i domu
Sprawdź!

Zwolennicy raw food uważają, że jej stosowanie niesie ze sobą wiele korzyści: ogranicza ryzyko chorób (a nawet je leczy), poprawia kondycję nie tylko ciała, ale i ducha, i jest swego rodzaju powrotem do korzeni – naturalnego sposobu odżywiania człowieka. Jako zalety diety na surowo wymienia się m.in.:
 
  • zmniejszenie masy ciała – szybki i trwały spadek wagi
  • organizm staje się bardziej odporny i sprawniej funkcjonuje
  • dieta ta zawiera mniej tłuszczów trans i nasyconych tłuszczów, ma niską zawartość sodu i cukru, wysoką zawartość potasu, magnezu, kwasu foliowego, błonnika, witamin i przeciwutleniaczy (mniejsze ryzyko wystąpienia chorób serca, cukrzycy i raka)
  • surowe produkty zawierają bakterie i inne drobnoustroje, które wpływają na system immunologiczny i trawienie – dieta wspomaga regenerację przewodu pokarmowego lub nawet go leczy
  • nie stosuje się żadnych wzmacniaczy smaku, które mogą spowodować toksyczność jedzenia (bez konserwantów, sztucznych dodatków, barwników)
  • polepszenie stanu skóry, zanik trądziku i dolegliwości dermatologicznych
  • dostarczamy organizmowi wielu niezbędnych składników mineralnych, które w wysokiej temperaturze mogłyby ulec zniszczeniu
Dieta raw food nie pozostaje również bez wpływu na proces starzenia – „…udokumentowano, że nasz ustrój produkuje skończony zasób enzymów. Jedząc przegrzany posiłek za każdym razem wywołujemy produkcję enzymów, która pomniejsza nasze skończone rezerwy. Natomiast posiłek surowy nie wywołuje drenażu. Ww. proces pomaga zrozumieć dlaczego 85 letni starzec ma zaledwie 1/30 aktywności enzymowej w porównaniu do osiemnastolatka. Starzenie jest w rzeczywistości niczym innym niż utratą enzymów. Komórki nie ulegają podziałom, system immunologiczny zaczyna zawodzić nie tak jak to bywało za młodych lat. Jedząc przez całe życie pokarmy przegrzane nasze rezerwy enzymowe wyczerpują się” [3].
 
Obejrzyjcie ten filmik, by przekonać się, że surowe pokarmy pomagają zachować młodość:
 

 
Jedzenie surowych pokarmów usprawnia również działanie naszego umysłu – według zwolenników tej diety powoduje: 
 
  • pozytywne  zmiany w sferze mentalnej – optymistyczne i bardziej radosne podejście do życia, zwiększenie się motywacji do działania
  • poprawę koncentracji i pamięci
  • świetne samopoczucie
  • wzrost energii – człowiek staje się bardziej aktywny, ma więcej sił
  • jaśniejsze i bardziej logicznie myślenie
  • większą aktywność
 
 

Przypisy:
1) Obróbka cieplna, pożywienie a nasze zdrowie, http://rawfoods.pl/informacje/artykuly/obrobka-cieplna-pozywienie-a-nasze-zdrowie
2) Mój organizm nie boi się niczego, neurolog i witarianka Ewa Hankiewicz, wywiad, który okazał się monologiem, spisała: Agnieszka Olędzk, http://ewahankiewicz.w.interia.pl/weg.htm
3) Obróbka cieplna, pożywienie a nasze zdrowie, http://rawfoods.pl/informacje/artykuly/obrobka-cieplna-pozywienie-a-nasze-zdrowie
* Zdania odnośnie dopuszczalnej temepratury są podzielone.

 

*Artykuł nie stanowi  porady medycznej, lekarskiej czy farmaceutycznej. Czytelnik przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji co do leczenia, powinien skonsultować się (w zależności od potrzeb) z lekarzem lub farmaceutą.