Wiele przedmiotów ma tylko jedno życie i ograniczoną liczbę zastosowań. Pusta butelka po wodzie ląduje w koszu, niepotrzebne zszywki biurowe, spinacze – podzielają ten sam los. Nie zawracamy sobie głowy naprawą zepsutego sprzętu z uwagi na koszty lub pojawienie się na rynku nowego, lepszego modelu.

Ubrania wyrzucamy nie pamiętając już o czasach, gdy każdy skrawek materiału był cenny i przerabiany na modną spódniczkę, czy narzutę na łóżko. Wszystko ląduje w koszu, często bez segregacji i z wyrokiem, że stanie się kolejnym "lokatorem" na śmietnisku.

Recykling szansą na drugie życie

Według ustawy o odpadach z dnia 27 kwietnia 2001  pod pojęciem recyklingu (ang. recycling) "rozumie się taki odzysk, który polega na powtórnym przetwarzaniu substancji lub materiałów zawartych w odpadach w procesie produkcyjnym w celu uzyskania substancji lub materiału o przeznaczeniu pierwotnym lub o innym przeznaczeniu, w tym też recykling organiczny, z wyjątkiem odzysku energii".  Jest to więc powtórne wykorzystanie czegoś w zupełnie innej "odsłonie", lub też wykorzystanie danego materiału np. przetopienie szklanych butelek – i zrobienie z odzyskanego w ten sposób surowca słoików. Możliwości jest wiele. Przedmiot, materiał z którego jest wykonany przestaje być czymś jednorazowego użytku. Proces jego życia trwa, jest wydłużany o kolejne "wcielenia" – istnieje w pierwotnej formie (przy innym zastosowaniu) lub jako "masa" na nowo ukształtowana.

Dlaczego warto?

Pomyśl, że wszystko co wyrzucasz i co nie zostanie przetworzone w procesie recyklingu wyląduje na śmietniku. Do wyprodukowania nowej rzeczy będzie potrzeba kolejnych materiałów, energii. Z jednej strony dochodzi więc do zanieczyszczania środowiska, z drugiej zaś do wydzierania ziemi kolejnych surowców (zamiast po prostu przetwarzać to, co już mamy – szukamy nowych). 

Upcykling, czyli recykling na wyższym poziomie

Niepotrzebne pudełka, puszki, butelki możecie wyrzucić… lub nadać im zupełnie nowe zastosowanie i "twarz" – tak powstają przedmioty z upcyklingu, często o wartości wyższej, niż rzeczy z jakich je stworzono (czyli na zasadzie wykorzystania śmieci w ich aktualnej formie, bez przetwarzania ich uprzednio na surowiec; nadanie im alternatywnych zastosowań). Wystarczy fantazja, nieszablonowe podejście i chęci, by stworzyć prawdziwe cuda. Jeśli macie czas i nieco artystycznej smykałki upcykling (z ang. upcyckling) ma wiele do zaoferowania. Zobaczcie sami: 

 

 

Naszyjnik ze spinaczy

Piękny naszyjnik ze złotych spinaczy do papieru (źródło – pakamera.pl)

 

 

Branoletka z kluczyków od puszek

Bransoletka z kluczyków od puszek (źródło – pakamera.pl)

 

 

Kolczyki z zawleczek od puszek

Kolczyki wykonane z dużych kluczyków od puszek i oryginalnych tarcz zegarkowych (źródło – pakamera.pl)

 

 

Lampa

Lampa – abażur został wykonany z bębnów z niedziałających już pralek (źródło – pakamera.pl)

 

 

Zabawka z resztek materiałów

    Przytulanka wykonana z resztek tkanin  (źródło – pakamera.pl)

 

Pomyśl zanim wyrzucisz

Jeśli tylko masz taką możliwość warto segregować śmieci, by inni mogli powtórnie wykorzystać te surowce. Zanim coś wyrzucisz zastanów się również, czy aby nie można tej rzeczy jakoś inaczej zastosować – upcykling daje wam ogromne pole do popisu. Np. pudełko po butach może być schowkiem na pocztówki, listy, korale. Niepotrzebna plastikowa miska może zostać doniczką na kwiaty, a ozdobny słoiczek po dżemie świetnie się sprawdzi jako pojemniczek na przyprawy. Wiele rzeczy z pozoru nic nie wartych, można wykorzystać w bardzo pożyteczny i oryginalny sposób – trzeba tylko wysilić fantazję 🙂

Na początek możecie zacząć od zrobienia torebki, że starej książki, która nie jest wam już potrzebna:) Powodzenia!

 

 

Jeśli zaciekawił was upcykling i poszukujecie natchnienia, warto zajrzeć na http://www.curbly.com oraz http://pinterest.com

Prezentowane przedmioty pochodzą ze strony www.pakamera.pl