Muszę się przyznać, że krwawnik nigdy nie był na mojej liście ulubionych roślin/kwiatów. No bo i zapach ma średni – dość ostry, raczej nieprzyjemny, wygląda niespecjalnie, i jest jakiś taki sztywny, twardy, nie ma w nim kwiatowej miękkości i delikatności. No i ta nazwa… Chyba gorszą ma tylko krwiściąg…

Docenienie krwawnika zajęło mi trochę czasu, ale gdy już poznałam go bliżej – zakochałam się w nim. Jest teraz jednym z moich ulubionych ziół i co roku zbieram go w ogromnych ilościach.

Czego takiego się o nim dowiedziałam, że zmieniłam o nim zdanie? Sami zobaczcie! Jak można nie kochać zioła, które ma tyle użytecznych właściwości?

 

1. Odstrasza insekty. Wybierając się na wycieczkę zawsze zabieram ze sobą buteleczkę z atomizerem z nalewką z krwawnika. Jest równie efektywny jak środki chemiczne, niestety trzeba częściej się pryskać, co jakieś 20-30 min, gdyż działa krócej niż one. Za to – zero chemii!

2. Zatrzymuje krwawienie (stąd jego nazwa) i zmniejsza ból – można używać na wszelkie stłuczenia lub rany. Działa także antybakteryjnie.

3. Likwiduje ból i zaczerwienienie gardła w przypadku infekcji – płuczemy gardło roztworem: łyżeczka nalewki na pół szklanki wody.

4. Pomaga w likwidacji bakterii powodujących trądzik – można przecierać twarz nalewką z krwawnika.

 

Ziele krwawnika

 

5. Świetnie zapobiega infekcjom w okresie jesienno-zimowym – wystarczy brać wtedy 10-20 kropli nalewki dziennie.

6. Pomaga w przypadku przeziębienia lub grypy – można pić napar z 1 łyżki suchego ziela krwawnika na szklankę wrzątku 3 razy dziennie, działa wtedy przeciwzapalnie i rozgrzewająco, antybakteryjnie.

7. Wiosną młode listki krwawnika można dodawać do sałatek. Działa wzmacniająco i odtruwająco.

8. Wspomaga trawienie – napar z krwawnika można pić pomiędzy posiłkami.

9. Napar z krwawnika jest także świetny w przypadku rotawirusa, można go pić zamiast naparu z rumianku.

10. Jest świetny jako płyn do płukania ust zamiast komercyjnych płynów antybakteryjnych. Można go wręcz używać zamiast pasty do zębów – wystarczy kilka kropel nalewki na szczoteczkę do zębów.

11. No i odstrasza złe duchy! Dlatego używam go też w moich ziołowych kadzidłach.

 

Krwawnik (Achillea millefolium) jest rośliną występującą pospolicie w prawie całej Euroazji, a także w Ameryce Północnej. Można go spotkać dosłownie wszędzie. Najczęściej jest biały, chociaż występuje także w kolorach różowym, żółtym i czerwonym. Najlepszy do celów leczniczych jest biały.

 

Zbieram kwiatostany, zalewam je alkoholem 50-60%  w stosunku 1:1 – w ten sposób powstaje użyteczna nalewka, którą zlewam po 6-ciu tygodniach. Część kwiatostanów suszę i ścieram na proszek – zasypkę na wszelkiego typu rany.

ZOBACZ TEŻ:
Herbata z przydomowych ziółRosyjska herbata z wierzbówki kiprzycy
Małgosia Corvalan