Obracasz w ręce pilot, naciągasz wyżej koc. Wiadomo – każdy potrzebuje odrobiny czasu tylko dla siebie, wyciszenia, ‘nicnierobienia’. Ale co, jeśli nagle budzisz się i nie wiesz, gdzie podział się miniony rok? Nic nie osiągnąłeś, czas przeleciał ci przez palce, miesiące minęły jałowo i bezproduktywnie… Znasz to? Lenistwo – cichy wróg, który nie pozwala ci żyć pełnią życia. A najgorsze, że nie możesz temu zaradzić, bo po prostu ci się nie chce…

Czas coś z tym zrobić! Nie można spędzić życia na kanapie! Naucz się zarządzać swoim czasem, powiedz „nie” lenistwu i ociężałości, nadaj nowego znaczenia swojemu życiu. Jak?

Jak walczyć z lenistwem?

 

Zadbaj o ciało

Często zdarza się, że lenistwo jest skutkiem złego trybu życia. Zmęczenie i ogólny brak energii wynikać mogą z braku dostatecznej ilości snu, jego nieregularności lub zaburzeń. Warto też zadbać o kondycję fizyczną – jak to mówią, w zdrowym ciele zdrowy duch. Ćwiczenia fizyczne dodają energii i poprawiają nastrój. Nie bez znaczenia jest również odpowiednia dieta. Unikaj potraw, które sprawiają, że czujesz się pełny i ociężały. Dostarczaj sobie witamin i minerałów w postaci warzyw i owoców, a także dbaj o regularność w spożywaniu posiłków.

 

Zadbaj o odpowiednie nastawienie

Spróbuj poprawić sobie nastrój poprzez zmianę środowiska, nawyków, myślenia. Często od działania powstrzymuje nas negatywne myślenie i nastawienie do rzeczywistości.

KURSY ONLINE:
proste-zycieProste Życie
Porządek w głowie, życiu i domu
Sprawdź!

Zrób porządki. Nie od dziś wiadomo, że człowiek jest najbardziej produktywny w ładnym, czystym i uporządkowanym miejscu. Zaczynaj dzień od pozytywnego myślenia. Wstań tuż po przebudzeniu, nie wyleguj się. Spróbuj wykonać parę ćwiczeń fizycznych przy energicznej muzyce – to doda ci wigoru do dalszego działania. Jeśli robisz sobie popołudniową drzemkę, nastaw budzik – osoby bez energii mają tendencję do przedłużania popołudniowego wypoczynku, co odbija się na ogólnym stanie organizmu wprowadzając go w stan ociężałości i letargu.

Staraj się być osobą, która motywuje innych do działania. Najłatwiej w coś uwierzyć przekonując do tego innych. Namów znajomego na siłownię, bieganie, spacer – cokolwiek, co odciągnie cię od bezczynności. Postaw sobie jakiś cel i poinformuj o nim rodzinę i znajomych. W ten sposób łatwiej będzie ci go osiągnąć – jeśli sam stracisz motywację, być może strach przed utratą w oczach innych popchnie cię do działania.

Rozeznaj swój czas wolny – ile go masz każdego dnia i co możesz robić. Poszukaj hobby, poszerz zainteresowania, naucz się czegoś nowego. Lepsze zarządzanie wolnym czasem jest odpowiedzią na uczucie bezczynności.

 

Ustal priorytety

Najgorzej jest wtedy, kiedy masz za dużo rzeczy na głowie. Wielu ludzi pod natłokiem obowiązków działa według zasady: "Mam tyle rzeczy do zrobienia, że aż nie wiem, co olać pierwsze." Musisz więc maksymalnie okroić listę spraw do tych absolutnie koniecznych. Te również powinieneś poukładać według ważności i trzymać się kolejności. Dowiedziono bowiem, że wielozadaniowość tak naprawdę obniża efektywność i motywację.

Najlepiej zaczynać od rzeczy najprostszych do wykonania. Szybkie uporanie się z obowiązkiem doda energii do dalszego działania, natomiast mozolne siedzenie nad czymś trudnym już od samego początku spowoduje, że będziesz czuć się wyczerpany i zniechęcony. Trzymaj się listy i odhaczaj kolejne punkty. Zwizualizowanie tego, co jeszcze zostało do zrobienia naprawdę pomaga – nie czujesz nad sobą presji niekończącego się natłoku spraw. Nie odkładaj rzeczy na później. Jeśli masz coś do zrobienia i możesz to zrobić – zrób to teraz. Pozbędziesz się kolejnej wiszącej nad tobą rzeczy, a wiadomo, że taki odkładany obowiązek jest bardzo dołujący i sprawia, że wszystkiego się odechciewa.

Staraj się rozstawać ze swoim smartfonem, kiedy tylko możesz. Po powrocie do domu odłóż go gdzieś wysoko i odbieraj tylko, kiedy zadzwoni. Bądź uważny, uświadamiaj sobie każdą chęć sięgnięcia po komórkę i odpowiedz sobie na pytanie, czy naprawdę nie ma ciekawszych rzeczy do zrobienia niż siedzenie na Facebooku?

Co prowadzi nas do ważnego stwierdzenia – musisz wyrobić w sobie samodyscyplinę, zdawać sobie sprawę z każdej minuty spędzanej na bezczynności. Wtedy koniecznie odpowiedz sobie na pytanie, czy naprawdę odpoczywasz, bo jesteś zmęczony, czy to tylko odsuwanie od siebie aktywności z powodu odczuwania niemocy i niechęci do robienia czegokolwiek. Podejmij działanie – lenistwo można pokonać!