Pszczelarstwo w Polsce ma bardzo długie tradycje, począwszy od bartnictwa, wytwarzania słowiańskich miodów pitnych, po wybitnych pszczelarzy sławnych na skale światową – jak np. ojciec polskiego pszczelarstwa Jan Dzierżoń, który pierwszy na świecie odkrył partenogenezę u pszczół.

Pszczelarstwo jest przedsięwzięciem, którego najważniejszym zamysłem jest hodowla pszczół. Jest ona realizowana w tak zwanych pasiekach, które składają się z poszczególnych uli. Zważywszy na rodzaj gospodarki pasiecznej wyodrębnia się przede wszystkim pasieki stacjonarne i pasieki wędrowne. Jak samo to pojęcie wskazuje, te pierwsze znajdują się ciągle w jednym położeniu, a drugie są transportowane w zależności od okresu przychylnego hodowli.

Garść historii

U zarania rozwoju pszczelarstwa uważano, że pszczoły efektywniej zbierają pyłek kwiatowy i generalnie lepiej im się żyje w lokalizacjach usytuowanych wysoko. Stąd też pierwsze ule były dokładnie w ten sposób montowane. Wraz z upływem czasu tendencje te się jednak odmieniły i dzisiejsza hodowla pszczół opiera się na ulach usytuowanych na ziemi. Najlepsze miejsca do uskuteczniania tego typu działalności to te, które są spokojne oraz mają w pobliżu dostęp do wody.

W siedemnastym wieku pyłek pszczeli był składowany w ulach, które jednocześnie były atrakcyjnymi ozdobami gospodarstw, w których stała pasieka; pszczoły były obecne non stop, a przyozdobione ule dawały wspaniały klimat ówczesnej wsi. Do dziś utrzymało się mnóstwo tego rodzaju modeli, które były bogato zdobione malowidłami lub płaskorzeźbami.  Na przełomie wieku dziewiętnastego i dwudziestego wprowadzono do uli tak zwane ruchome ramki, które pozwalały wyciągać plastry z miodem bez uszkodzenia gniazda. 

Pszczelarstwo ma nad wyraz absorbującą i wieloaspektową historię, dlatego warto o niej nie zapominać, gdy będziemy konsumować miód wytworzony przez pszczoły lub produkty przyrządzone na bazie jego właściwości.