Czy słyszeliście kiedyś o Astaksantynie? Substancja ta jest przełomowym odkryciem w dziedzinie wzmacniania odporności. Osoby, które ją stosowały, podkreślają jej liczne właściwości – zmniejszenie bólów artretycznych, szybszy powrót do zdrowia, wzrost energii, rzadsze przypadki grypy i przeziębienia, a nawet zdolność do dłuższego przebywania na słońcu bez oparzeń słonecznych.

Astaksantyna różni się od innych produktów tym, że działa na wiele różnych schorzeń nie wywołująć przy tym negatywnych efektów ubocznych. Przedłuża młodość skóry i sprawia, że organizm dłużej utrzymuje życiową witalność. 

Astaksantyna – co to takiego?

Astaksantyna znajduje się w algach, fitoplanktonie a także w niektórych roślinach, grzybach i bakteriach. Ponieważ jednak stanowią one część łańcucha pokarmowego, trafiają z czasem do organizmów zwierząt. Każde morskie zwierzę o różowym lub czerwonawym kolorze, np. łosoś, homar, krewetka czy krab ma w sobie naturalną astaksantynę.

Czy kiedykolwiek obserwowaliście łososie płynące w gorę strumienia? Porównajcie rozmiar łososia z siłą spadającej na niego wody. W dodatku łososie potrafią płynąć w gorę szalejącej rzeki nawet przez siedem dni!

KURSY ONLINE:
proste-zycieProste Życie
Porządek w głowie, życiu i domu
Sprawdź!

Przekładając to na ludzką perspektywę: człowiek o wzroście około 180 cm musiałby płynąć przez tydzień pokonując dziewięciometrowe fale, aby osiągnąć punkt docelowy leżący 180 km w gorę rzeki.

Jak to możliwe, że łososie są zdolne do tak heroicznych wyczynów? Odpowiedź brzmi: naturalna Astaksantyna. 

Naturalna Astaksantyna jest zawarta w najbardziej skoncentrowanej postaci znanej w świecie fauny właśnie w mięśniach łososi i, zdaniem naukowców, to dzięki niemu ryby te są zdolne pływać w tak ekstremalnych warunkach.

Wiadomo od dawna, że ćwiczenia fizyczne powodują silne natlenienie mięśni. Nagromadzenie w mięśniach najsilniejszego ze znanych przeciwutleniaczy, naturalnej Astaksantyny zapobiega temu zjawisku, dzięki czemu łososie są zdolne dokonać rzeczy wręcz niemożliwej.

Powyższa analogia nie została przywołana, aby przekonać kogokolwiek, że wystarczy zażyć opakowanie naturalnej, Astaksantyny by natychmiast być zdolnym do przepłynięcia dystansu z Nowego Jorku do Paryża. Istnieją jednak przekonujące dowody naukowe a także świadectwa pochodzące od użytkowników, że dzienna dawka 4 –8 mg Naturalnej Astaksantyny powoduje wzrost siły i odporności.

Naturalna Astaksantyna może:

  • Pomóc zredukować ból spowodowany artretyzmem i chorobami stawów
  • Kontrolować śmiertelne „ciche zapalenia”, powód chorób serca, zawałów, raka, cukrzycy, choroby Alzheimera i wielu innych, groźnych dla życia przypadłości
  • Dodawać energii, zwiększać siłę i wytrzymałość
  • Działać jako „wewnętrzny ekran słoneczny” i poprawiać stan skóry
  • Wzmacniać system odpornościowy organizmu
  • Chronić oczy i mózg przed działaniem wolnych rodników i utleniaczy
  • Wspierać układ sercowo-naczyniowy i utrzymywać w normie poziom cholesterolu 

Zalety Naturalnego Astaxantinu (Astaksantyna)

  • Przenika barierę między układem krwionośnym a mózgiem dostarczając przeciwutleniacze do mózgu i centralnego układu nerwowego i zapobiega stanom zapalnym tych organów
  • Przenika barierę między siatkówką a układem krwionośnym zaopatrując oko w przeciwutleniacze i zapobiegając stanom zapalnym
  • Przemieszcza się wewnątrz organizmu dostarczając przeciwutleniacze i zapobiegając stanom zapalnym we wszystkich organach ze skórą włącznie
  • Napina błonę komórkową
  • Wiąże tkankę mięśniową
  • Działa jako silny przeciwutleniacz i szybko eliminuje wolne rodniki oraz neutralizuje tlen singletowy.

Zastosowanie w kosmetyce

Astaksantyna jest wybitnie skuteczna przy zastosowaniu miejscowym. Najczęściej używa się jej, jako dodatku do produktów chroniących przed słońcem. Korzyść jest podwójna: po pierwsze, Astaksantyna chroni skórę przed oparzeniem. Po drugie, jej własności przeciwutleniające sprzyjają leczeniu wcześniej uszkodzonej skory. Kilku producentów zaczęło już stosować Astaksantynę do produkcji kremów do twarzy i ciała, a także do produkcji pomadek do ust.

Przeprowadzone eksperymenty wskazują na działanie Astaksantyny na ludzki wygląd, gdy jest ona zażywana wewnętrznie. W jednym z nich,  za każdym razem podawano inny preparat, np. kwasy tłuszczowe omega 3, pochodne witaminy E, znane jako tokotrienol, ale wspornym mianownikiem łączącym te badania była obecność Astaksantyny jako składnika podawanych substancji. Uczestniczyły w nich kobiety, których średnia wieku wynosiła 40 lat. Żadna z nich nie wiedziała, czy zażywa Astaksantynę, czy placebo. Po dwóch tygodniach odnotowano poprawę w siedmiu różnych obszarach:

  • drobne zmarszczki
  • poziom nawodnienia
  • odcień skóry
  • elastyczność
  • gładkość
  • obrzmienia
  • plamy i piegi

Po upływie czterech tygodni, badane, których cera była określana jako sucha przed rozpoczęciem eksperymentu, obecnie doświadczyły wzrostu nawilżenia skory, redukcji drobnych zmarszczek i wyprysków skórnych, zmniejszenia opuchlizny wokół oczu, poprawy elastyczności skory i ogólnej  poprawy cery. W grupie biorącej placebo nie odnotowano żadnej poprawy, a nawet lekkie pogorszenie stanu cery.

Jak stosować?

Badania krwi ludzkiej na obecność Astaksantyny dowodzą, że preparat ten jest najlepiej przyswajany droga pokarmową. Dawki Astaksantyny podawane ludziom w rozlicznych badaniach różniły się jednak znacznie, wynosząc od 2 mg do 16 mg na dobę. Jaka zatem dawka jest odpowiednia dla ludzi? Odpowiedź na to pytanie zależy od kilku czynników. Po pierwsze: w jakim celu chcemy zażywać Astaksantynę? Po drugie: jakim pochłaniaczem jesteś? Pięcioprocentowym czy dziewięćdziesięcioprocentowym?

Ludzie rożnią się zdolnością przyswajania karotenoidow, co sprawia, że bardzo trudno jest ustalić jedną dawkę dla wszystkich. Jeśli przyswajasz 90% karotenoidow, to po zażyciu 1 mg Astaksantyny osiągniesz to samo, co twój przyjaciel, przyswajający zaledwie 5% karotenoidow, po zażyciu 18 mg. 

Głównym czynnikiem decydującym o przyswajaniu Astaksantyny przez organizm jest sposób jej przyjmowania: zaleca się przyjmowanie jej w posiłkach, najlepiej zawierających pewną ilość tłuszczu, ponieważ Astaksantyna, jak inne karotenoidy rozpuszcza się w tłuszczach. Inną możliwością jest przyjmowanie jej w żelowych kapsułkach, które zawierają olej jako bazę.

Zalecane przez producentów dawkowanie to obecnie ok. 4 mg dziennie dla osób bez szczególnych dolegliwości. Poniższa tabelka przedstawia w ogólnym zarysie zasady, którymi należy się kierować przy ustalaniu dziennej dawki:

Zastosowanie –  zalecana dawki:

  • Przeciwutleniacz 2 – 4 mg dziennie
  • Artretyzm 4 – 12 mg dziennie
  • Zapalenie ścięgien/zespół cieśni nadgarstka 4 – 12 mg dziennie
  • Ciche stany zapalne/zakwaszenie organizmu 4 – 12 mg dziennie
  • Wewnętrzny ekran przeciwsłoneczny 4 – 8 mg dziennie
  • Poprawa wyglądu i stanu skory 2 – 4 mg dziennie
  • Wzmocnienie układu odpornościowego 2 – 4 mg dziennie
  • Układ sercowo-naczyniowy 4 – 8 mg dziennie
  • Siła i wytrzymałość 4 – 8 mg dziennie
  • Mózg i centralny system nerwowy 4 – 8 mg dziennie
  • Wzrok 4 – 8 mg dziennie
  • Zastosowanie miejscowe 20 – 100 jedn./milion

Ustalając dawkę samodzielnie, najlepiej jest zacząć od najmniejszej wartości podanej w tabelce i po miesiącu sprawdzić efekty. Jeśli nie są zadowalające, należy stopniowo ją zwiększać. Niektórzy postępują odwrotnie: zaczynają od największej zalecanej dawki i stopniowo ograniczają dzienną dozę. Nie ma większej różnicy, który sposób wybierzemy, gdyż należy pamiętać, że: nie istnieje dawka, która mogłaby być toksyczna.

Przydatny suplement

Nawet mała porcja preparatu działa na naszą korzyść i może zapobiec wielu groźnym chorobom spowodowanym przez utleniacze i stany zapalne. Osoby, które zdecydowały się ją przetestować wyrażają się o niej bardzo pochlebnie. 

"Od kiedy biorę Astaksantynę – zauważa Małgosia – moje mięśnie wzmocniły się o ok. 30%. –  Czuję to wyraźnie podczas zajęć jogi, kiedy to dłużej udaje mi się wytrzymać wszystkie asany i nie drżą mi mięśnie, tak jak to było poprzednio. Zauważyłam także widoczną poprawę sprężystości skóry”.

Ta optymistyczna opinia skłania do zastanowienia się i ewentualnego przetestowania walorów Astaksantyny. Jeśli macie, jakieś doświadcznia z tym suplementem, podzielcie się swoim zdaniem w komentarzu.

 

 

 

…………………………………………………………………………………………………………………………..
Na podstawie:
 Naturalna Astaksantyna – Królowa karotenoidow, Bob Capelli, przy współpracy dr Geralda R. Cysewskiego, Hawaje 2007.

* Artykuł nie stanowi  porady medycznej, lekarskiej czy farmaceutycznej. Czytelnik przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji co do leczenia, powinien skonsultować się (w zależności od potrzeb) z lekarzem lub farmaceutą