Dla niektórych osób jesień jest najpiękniejszą porą roku. Kolory, które nam przynosi, promienie słoneczne migoczące w czerwonych i pomarańczowych drzewach, liście szeleszczące pod nogami – to coś co może urzec. W końcu jednak nadchodzą szare i chłodne dni, które nawet najbardziej optymistycznie nastawioną osobę mogą wpędzić w ponury nastrój.

Pochmurna, deszczowa pogoda jest w stanie wywołać przygnębienie i markotność, a w skrajnych przypadkach nawet depresję. Warto więc z nadejściem jesieni poznać objawy, które wywołać może szaruga i nauczyć się przeciwdziałać skutkom posępnego nastroju.

Jesienna barowa pogoda może spowodować wahania nastroju, wolniejsze reakcje, senność. Zmiany w samopoczuciu to normalny stan większości ludzi o tej porze roku, często określany jako jesienny blues. To normalna reakcja organizmu na brak ciepła i światła słonecznego. Wszystkiego się odechciewa, ludzie wokół wydają się bardziej denerwujący, świat traci barwy. Jak nie dać się jesiennej melancholii, odzyskać energię i radość życia? Sprawdźcie te 10 sposobów na walkę z jesienną chandrą:

  • Przeanalizuj swoją dietę

Jesień to nie jest dobra pora na odchudzanie. To czas, kiedy należy uzupełniać niedobory witamin, białka i minerałów. Należy jeść produkty stymulujące syntezę serotoniny zwanej hormonem szczęścia, która wpływa na poprawę samopoczucia. Będą to głównie produkty bogate w witaminy z grupy B (np. pieczywo razowe, brązowy ryż, kasza, brokuły) a także te zawierające tryptofan (głównie ryby, sery, chude mięsa, a także pestki dyni i słonecznika czy banany). Przy braku słońca należy również uzupełniać witaminę D. Pomoże również włączenie do diety świeżo przygotowanych soków z marchwi, buraków czy pomarańczy, a także ziołowych herbatek (np. z dzikiej róży, lipy, żeń-szenia).

  • Nie zapominaj o ruchu

Aktywność fizyczna jest niezbędna, kiedy wydaje się nam, że opadamy z sił, a jesienna szaruga tylko taki stan wspomaga. Mogą to być codzienne spacery czy jogging na świeżym powietrzu, w parku czy lesie – zyska nie tylko ciało, ale też dotlenisz mózg, co znacząco wpłynie na samopoczucie. Warto też wypróbować jogę czy fitness – dostarczając ciału odpowiednią ilość ruchu zyskasz mnóstwo energii do działania.

  • Zrób sobie mini-wakacje

Lato się skończyło, a wraz z nim sezon urlopowy. Do świąt jeszcze sporo czasu, a przed nami wizja pracy, pracy i pracy. Ale czy musi tak być? Nawet jeśli wykorzystałeś cały urlop, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zrobić sobie coś, co nazywamy city-break, czyli weekendowe mini-wakacje. Wylot last minute do Rzymu czy romantyczny wypad do Kazimierza – taka przerwa w pracy pozwoli oderwać się choć na chwilę od codziennych spraw i doładować baterie. Co ważne, psychologowie są zgodni, że już samo planowanie i oczekiwanie na taką przyjemność potrafi skutecznie podnieść nastrój, dlatego nie tylko weekend, ale już wiele dni przed nim będą okazją do odczuwania radości i podekscytowania.

KURSY ONLINE:
mindulfnessStrefa Mindfulness
Kompleksowy trening uważności w różnych aspektach życia
Sprawdź!

  • Dostarczaj organizmowi odpowiednią dawkę dziennego światła

Jak wiadomo, jesienią dni stają się coraz krótsze. To powoduje, że dostajemy zbyt mało światła słonecznego, zwłaszcza, że i słońce coraz częściej kryje się za chmurami. Jak więc to zrobić? Postaraj się wstawać wcześnie, aby jak najbardziej wykorzystać światło dzienne. Między 7 a 10 rano postaraj się spędzić przynajmniej pół godziny na dworze nawet w pochmurny dzień, światło dzienne będzie wtedy zdecydowanie bardziej intensywne niż w domu czy biurze.    

  • A może fototerapia?

Jesienna chandra najczęściej ma związek z deficytem światła słonecznego. Reagujemy na niego sennością, zmęczeniem, ogólnym pogorszeniem nastroju. Może warto skorzystać z metody stosowanej w krajach północnych, gdzie w okresie jesienno-zimowym słońca brakować może nawet cały dzień. Mowa o fototerapii, czyli codziennym siedzeniu przed specjalnym silnym źródłem światła. Podczas takiej kąpieli świetlnej można wykonywać różne czynności, jak czytanie, słuchanie muzyki, robótki ręczne. Jeśli bardzo doskwiera ci brak słońca i powoduje on, że czujesz się przybity i przygaszony, warto rozejrzeć się za taką lampą, wcześniej zasięgając opinii swojego lekarza w celu wyeliminowania ewentualnych przeciwwskazań.

  • Zadbaj o dobry sen

Jesienią częściej budzimy się zmęczeni i ciężej wstać z łóżka. Ponieważ zmrok zapada wcześniej, już wczesnym popołudniem zaczynamy czuć się senni. To powoduje, że zmienia się nasza dzienna rutyna, która źle wpływa na ilość i jakość snu. Czasem bowiem pozwalamy sobie na drzemkę zbyt późno bądź sięgamy po kawę na pobudzenie i nie potrafimy potem długo zasnąć. Zadbaj o to, by budzić się i chodzić spać o określonej godzinie, czyli o swój dobowy zegar biologiczny. Nie przejadaj się przed snem, przewietrz pokój, przed snem zrezygnuj z przebywania przed ekranem telewizyjnym bądź komputerowym, zadbaj o wygodę (zmień poduszkę bądź kołdrę, jeśli nie jest ci wygodnie), weź ciepłą kąpiel.

  • Dostarczaj sobie dawkę codziennych atrakcji

Samopoczucie na pewno się nie poprawi, jeśli każdy twój dzień będzie wyglądał tak samo: praca-zakupy-dom-telewizja. Postaraj się dać sobie coś, co uatrakcyjni dzień, sprawi ci szczególną przyjemność, będzie promykiem słońca w pochmurny dzień. To może być coś prozaicznego, jak kino, teatr czy po prostu spotkanie z przyjaciółmi poza domem, ale też coś nowego, jak wybranie się na ściankę wspinaczkową czy zajęcia z ceramiki. Nie poddawaj się zniechęceniu i obniżonemu nastrojowi. Skulenie się pod kocem przed telewizorem jest łatwe, ale nie pomoże pokonać jesiennej niemocy. Zmuś się do codziennych mniejszych lub większych wyzwań, dzięki którym poczujesz się lepiej.

  • Nie zapominaj – śmiech to zdrowie

Nic tak nie powoduje wydzielania wywołujących dobre samopoczucie i zadowolenie z siebie endorfin jak dobry śmiech. Nie szczędź więc sobie powodów do śmiechu – obejrzyj ulubiony sitcom, wybierz się do kina na dobrą komedię lub do klubu na stand-up, zaproś rozrywkowych przyjaciół na kolację. Badania potwierdzają, że już nawet myślenie o śmiechu poprawia samopoczucie – szukaj więc powodów do radości, a na pewno wprawisz się w wesoły nastrój i zapomnisz o jesiennej melancholii.

  • Doceń siłę medytacji

O medytacji można opowiadać długo. W największym skrócie medytacja pomaga uwolnić się od konkretnych negatywnych stanów związanych z ciałem, jak depresja czy bezsenność, ale daje też szczególny spokój umysłu i płynącą z tego radość. Jeśli dopadła cię prawdziwa jesienna chandra, zanim sięgniesz po środki farmakologiczne wypróbuj siły medytacji, a z pewnością skorzystasz z jej dobrodziejstw.

  • Ciesz się tym, co dobrego daje jesień

Szaruga i plucha – tak. Ale też nowa paleta barw, leżące w parku kasztany, okazja do kupienia sobie nowej modnej kurtki czy szala – to rzeczy, które mogą wprawić w dobry nastrój. Ważne, by nauczyć się dostrzegać to, co pozytywne. Dlatego warto wyjść z domu kiedy to tylko możliwe, nazbierać liści na bukiet, kasztanów i żołędzi, aby zrobić z pociechą jesienne dekoracje do pokoju, wypróbować w kałużach nowe kalosze. Po prostu odnaleźć w sobie odrobinę dziecka.