Do maksimum chcemy często wykorzystać każdą sekundę naszego życia – wyssać z niej wszystkie możliwości, zrobić kilka rzeczy na raz, zdążyć, wyrobić się. Tak mało czasu, a tak wiele obowiązków, spraw, które jeszcze czekają w kolejce. Żyjemy w biegu… Do czego może prowadzić powstały przez to brak uważności? 

Gdy mamy na głowie wiele rzeczy i próbujemy złapać "kilka srok za ogon" – niekonieczne dobrze na tym wychodzimy (przeczytaj Wielozadaniowość (multitasking) – nie wszystko złoto, co się świeci). Nasza uważność na tym cierpi; bywa, że działamy jak automat, nie mając do końca świadomości, konsekwencji naszych czynów. Ile mogą kosztować sekundy nieuwagi? Obejrzyjcie…