Wielu rodziców narzeka, że ich dziecko/nastolatek żyje w jakimś innym świecie – na domiar złego wejścia do tego świata bronią zasieki. Jak w codzienności, poprzez drobne, acz ważne działania budować nić porozumienia z nastolatkiem? Jak dbać o dobre relacje w rodzinie?
Na dobrą relację z dzieckiem pracujemy przez lata jego dzieciństwa. To, co zostanie zbudowane w tym czasie procentuje później, gdy dziecko wejdzie w trudny czas buntu, przeświadczenia o swojej „dorosłości”, określania samego siebie, burzy emocji/uczuć; da szansę na łagodniejsze przejście tego czasu. Nie czekajmy więc, aż syn/córka stanie się nastolatkiem, by pracować nad komunikacją, czy dobrą postawą względem siebie. Budujmy mocne fundamenty rodziny, gdy tylko mały człowiek się w niej pojawi.
Nastolatek? – złap z nim kontakt
Nastolatek w domu bywa prawdziwym wyzwaniem dla domowników. Szczególnie, gdy zamiast mówić zaczyna nagle „szczekać”, albo zupełnie traci mowę. Trudno powiedzieć co gorsze. Tak czy siak – kontakt staje się utrudniony. Jak w tym „wymagającym” czasie budować mosty porozumienia? Jak sygnalizować dziecku – „Nie masz we mnie wroga”, „Jestem obok, zawsze możesz przyjść”.
Oto kilka sposobów, które możesz wypróbować – powodzenia!
- Pomaganie innym łączy – możesz zaproponować wspólny udział w akcji charytatywnej, czy z dzieckiem zrobić zakupy dla kogoś, kto akurat ma trudną sytuację materialną. Możecie również razem np. pomóc przy wyprowadzaniu na spacer psów ze schroniska.
- Od czasu do czasu wyślij sms-a z czymś zabawnym, czy maila z linkiem do czegoś, co jest w polu zainteresowań dziecka, wiesz, że może mu się spodobać.
- Dziecko ma jakąś pasję? – zaproponuj wspólną jazdę konną, wyjazd na wystawę, udział w ciekawych warsztatach, koncercie, itp.
KURSY ONLINE:
Zrelaksowana Mama
Jasna, zwarta, praktyczna, mądra i nowoczesna pomoc w wychowaniu dzieci
Sprawdź! - W rozmowie stawiaj raczej pytania otwarte – przy których trudno użyć wyłącznie Tak/Nie/Nic. Jeśli jednak nie usłyszysz żadnej odpowiedzi – zachowaj spokój!
- Wiesz, że dziecko lubi określony typ muzyki – w czasie jazdy autem – włącz mu ją (o ile jesteś w stanie wytrzymać;)
- Raz na jakiś czas zaproponuj wspólne przygotowanie ulubionego dania (nawet jeśli sam nie jesteś jego fanem).
- Staraj się nawiązywać w rozmowie do zainteresowań dziecka – i nawet jeśli wydają Ci się „dziwne” – nie określaj ich negatywnymi przymiotnikami. Dziecko uzna to za atak na siebie.
- Jeśli pojawia się okazja zaproś nastolatka na wspólnie małe szaleństwo, odstępstwo od planów. Może to być zboczenie z trasy podróży, by wstąpić do ciekawego miejsca, na lody czy zrobić sobie piknik.
- A może dziecko potrafi coś, czego Ty nie umiesz? Może zechce zrobić Ci kurs jazdy na rolkach/rowerze, czy hulajnodze?:)
- Gry planszowe i sport – stwarzają przestrzeń do komunikacji. Warto mieć w domu rodzinne planszówki, quizy, gry zadaniowe, i co jakiś czas proponować wieczór gier. Dobrym pomysłem są również wyprawy rowerowe, wspólne bieganie, rodzinne zawody gry w kosza, paletki, itp.
I na koniec – mądra rada Magdy, mamy bliźniaków/nastolatków – którą zapytałam o jej sposób na „łapanie kontaktu”:
„Może być gotowanie, może być rozmowa, może być robienie czegokolwiek, byleby nastolatek tego chciał najpierw, albo był gotowy chcieć coś takiego robić w danym momencie. Innymi słowy – nastolatek wybiera czas godzinę i miejsce, a jeśli rodzic chce z nim/nią rozmawiać to raczej w tym momencie, w którym on/ona zacznie, a nie w tym, który rodzicowi wydaje się właściwy. To daje większe szanse na sukces”.