Czym jest empatia? Niektórzy mylą ja ze współczuciem. Coś w tym jest, ale nie do końca, choć samo słowo „współczucie”, w oderwaniu od znaczenia, dość dobrze obrazuje to, co kryje się pod słowem empatia. Nie jest to bowiem jedynie żałowanie osoby z powodu trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła, ale też zdolność do zrozumienia i dzielenia tego doświadczenia, umiejętność postawienia się w sytuacji tej osoby, zrozumienia źródeł i powodów, nawet jeśli wcześniej nic takiego nas samych nie spotkało.
Co to znaczy być empatycznym człowiekiem
Czy spotkała cię kiedyś sytuacja, w której coś cię trapiło i postanowiłaś podzielić się tym z drugą osobą? A czy zdarzyło ci się tego żałować? Jeśli znajdujesz się w dołku, szukasz wsparcia, a dostajesz w zamian „Rozchmurz się, wszystko będzie dobrze” lub „Nie ma się czym martwić” – czy nie masz wrażenia, że ktoś bliski, przed kim się otwierasz, uważa twoje problemy za błahe, a ciebie zostawia z poczuciem jeszcze większej pustki?
Dlatego empatia jest tak ważna. Sprawia, że pomagasz drugiej osobie poczuć się lepiej, daje do zrozumienia, że nie jest sama ze swoimi problemami. Dzięki empatii pogłębiają się relacje między ludźmi, rodzi się specjalna więź, która pozwala na swobodny przepływ emocji.
KURSY ONLINE:
Proste Życie
Porządek w głowie, życiu i domu
Sprawdź!
Ale jak tak naprawdę objawia się empatia? Skąd wiem, że jestem człowiekiem empatycznym? Zadaj sobie pytania, czy masz umiejętność okazywania następujących uczuć i reakcji na cudze problemy.
Postawienie się w sytuacji osoby z problemem
Nie ocenianie, komentowanie czy analizowanie sytuacji. Prawdziwe postawienie się w sytuacji tej osoby. Wyobrażenie sobie siebie w jej skórze, w jej pozycji. Warto zajrzeć do źródeł problemu, poznać szczegóły, które doprowadziły do aktualnej sytuacji, a przede wszystkim spojrzeć na wszystko z perspektywy tej osoby – tylko w ten sposób można w żywy sposób dotknąć emocji drugiego człowieka i choć w części zrozumieć, co dzieje się w jej wnętrzu.
Okazanie troski
Naprawdę łatwo jest powiedzieć „Wiem, co czujesz” czy „Zobaczysz, to minie.” To jednak nie wystarczy, aby poprawić komuś samopoczucie. W trudnej sytuacji ważne jest wsparcie bliskiej osoby, musi ona mieć świadomość, że ktoś jest prawdziwe zainteresowany tym, przez co ona przechodzi. Większość ludzi ma tendencję do wycofywania się, kiedy na horyzoncie pojawia się ktoś z problemami. A czasem pomoże zwykła szczera rozmowa przez telefon, aby podnieść komuś nastrój.
Zrozumienie, że ktoś znajduje się w trudnej sytuacji
Ludzie lubią narzekać, na szefa, na męża, na to, co dzieje się wokół. Wielu ludzi z biegiem czasu uodparnia się na to i traktuję takie osoby z pobłażaniem lub przytakuje dla świętego spokoju. Wśród tych ludzi jednak zawsze może trafić się osoba, która rzeczywiście przechodzi przez trudny okres w swoim życiu. Zbycie jej problemów słowami „Daj spokój” czy „Przecież nic takiego się nie stało” może spowodować, że po podzieleniu się swoimi odczuciami dana osoba zamknie się w sobie.
Dopytywanie
Kiedy już zrozumiemy, że problemy naszego znajomego to nie błahostka, warto kontynuować rozmowę i starać się dowiedzieć, dlaczego dana osoba czuje się tak a nie inaczej. Dzięki takiej postawie nasz znajomy poczuje, że może się otworzyć i otrzymać wsparcie. Najważniejsze, aby pytania, które zadajemy były wyważone i nastawione na prawdziwe zrozumienie problemu. Dopiero po otrzymaniu wystarczających informacji możemy pokusić się o poradę, wcześniej będą to tylko puste frazesy typu „Prześpij się, a rano wszystko będzie wyglądało lepiej.”
Odzwierciedlenie uczuć
Osoba empatyczna na wywód o uczuciach nie odpowie pojedynczym słowem typu „Rozumiem” – przeciwnie, będzie się starała szerzej omówić kwestię pokazując, że rzeczywiście rozumie problem. To samo dotyczy zachowania. Jeśli ktoś się przed nami otwiera, nie możemy szukać czegoś w komórce czy jednym okiem zerkać na telewizję. Budowanie empatycznej relacji z osobą z problemem polega na odzwierciedlaniu jej uczuć i zachowań, co pokazuje, że rzeczywiście potrafimy postawić się w jej sytuacji.
ZOBACZ TEŻ:
Empatyczne dziecko – wywiad z Wojciechem Eichelbergerem
Małgosia Corvalan
Nieocenianie
Warto powstrzymać się od osądzania osoby czy sytuacji. Rozmowa jest pomocna i wart przedstawić swój punkt widzenia, aby pokazać, że rozumiemy i jak my widzimy całą sytuację. To zawsze daje poczucie, że ktoś naprawdę słucha. Natomiast ocenianie, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy w bardzo bliskiej relacji z daną osobą i nie mamy pełnego obrazu, może tylko spowodować jeszcze gorsze samopoczucie. Jeśli ktoś na początku usłyszy, że źle postąpił, raczej nie będzie chciał dalej uzewnętrzniać swoich uczuć. Zamiast tego dobrze jest tak poprowadzić rozmowę, osoba sama doszła do wniosków, które pozwolą jej spojrzeć na swoją pozycję z zewnątrz i samej ocenić całą sytuację.
Wsparcie emocjonalne
Same słowa wsparcia nie wystarczą – ważne jest, aby dać danej osobie do zrozumienia, że może na nas liczyć. Nie zawsze osoba, która chce się podzielić problemami, szuka odpowiedzi i rozwiązania problemu. Często poczucie bliskości, wsparcia i empatii jest tym, co podnosi nastrój i sprawia, że świat nabiera nowych barw.
Na podstawie https://personalexcellence.co