Komosa ryżowa – quinoa pochodzi z Ameryki Południowej i była tysiące lat temu jednym z podstawowych produktów w diecie Inków. Nazywana jest też często „Matką zbóż”.

Z rodowodu botanicznego wynika, że quinoa nie jest zbożem, podobnie jak amarantus czy gryka, ale stosuje się ją tak jak zboża, a ściślej – gotujemy ją jak ryż.

W Polsce (w sklepach ze zdrową żywnością) można spotkać komosę ryżową białą, czarną i czerwonąPosiada ona właściwości wzmacniające cały organizm, a szczególnie nerki i osierdzie.

W porównaniu z innymi zbożami jest to roślina najbogatsza w białko, o profilu podobnym do amarantusa. Ważne jest to, że nie zawiera glutenu. Może być stosowana przez osoby chore na celiakię i będące na diecie bezglutenowej. Wyróżnia się zawartością białka i wapnia. Zawiera więcej wapnia niż mleko, jak również czynników wspierających gospodarkę wapniową, takich jak magnez i krzem. Dlatego wapń zawarty w komosie jest lepiej wykorzystywany przez organizm. Stanowi bardzo dobre źródło żelaza, fosforu, witaminy E i witamin z grupy B. Jest pożywieniem odżywczym i dodającym sił, dlatego jest szczególnie zalecana dla osób o podwyższonym zapotrzebowaniu na składniki odżywcze w tym dla kobiet w ciąży, matek karmiących, niemowląt, dzieci i osób wykonujących ciężką pracę fizyczną.

Komosa zawiera aminokwas lizynę, odpowiedzialny za wzrost i odnowę tkanek – dlatego jej połączenie z innymi zbożami o niskiej zawartości lizyny daje posiłek, który jest bogatszy w aminokwasy i białka w porównaniu z mięsem i innymi produktami pochodzenia zwierzęcego.

Komosa zawiera także najwięcej tłuszczów wśród wszystkich zbóż. Z uwagi na to – najlepiej przechowywać ją w szczelnie zamkniętych pojemnikach i w chłodnym miejscu, by w ten sposób zapobiec utlenianiu tłuszczów.

W kuchni można ją stosować tak samo, jak kasze czy ryż. Wspaniale smakuje w połączeniu ze szpinakiem, botwinką oraz wszystkimi innymi warzywami. Można ją jeść na gorąco (z gulaszami warzywnymi) lub przyrządzać na zimno (w wersji sałatki).

Komosa – przypis na smaczne dania

Sałatka z komosy ryżowej, 2-3 porcje:

  • 1 szklanka komosy
  • 2-3 szklanki wody
  • szczypta soli morskiej

Na wrzącą, osoloną wodę wsyp komosę. Po zagotowaniu gotuj na wolnym ogniu ok. 20 min.

W tym czasie w misce przygotuj:

  • 1 – 2 pomidory obrane ze skórki, bez pestek, pokrojone w kostkę
  • 1/2 – 1 ogórek bez pestek, pokrojony w plastry
  • kilka pokrojonych oliwek
  • 1 niedużą cebulkę posiekaną lub szczypiorek
  • posiekaną zieloną pietruszkę
  • po 1/2 łyżeczki tymianku i majeranku
  • sok z cytryny
  • do smaku – sos sojowy dobrej jakości

Gdy komosa będzie gotowa to wymieszaj ją delikatnie z przygotowanymi warzywami. Można też dodać zielony groszek, paprykę i inne warzywa które lubisz. Można jeść na ciepło lub zimno – szczególnie w ciepłe dni lata.

 

Komosa z warzywami na ciepło, 2-3 porcje

  • 1 szklanka komosy – ugotować.
  • Na patelnię wlać trzy małe łyżeczki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia na zimno.
  • Dodać wyciśnięty lub pokrojony czosnek i/lub ½ łyżeczki startego imbiru, oraz 1 lub 2 cienko pokrojone cebule, 1 fenkuł cienko pokrojony.
  • Potem dodać chili mielone lub 1-2 suszone strączki – uważać na ilość, by nie było bardzo ostre, następnie trochę soli, 4-5 średniej wielkości pomidory pokrojone w kostkę, trochę posiekanej pietruszki – 1-2 łyżki, 1 szczyptę kurkumy i wszystko podsmażyć.
  • Następnie dodać trochę cynamonu, np. ½ łyżeczki – tu też można ilość dostosować do swoich potrzeb smakowych.
  • Można dodać szczyptę kardamonu i/lub kuminu (kmin rzymski) – wymieszać.
  • Smażyć tak przez ok.10 min, po czym wyjąć strączki chili.
  • Na talerz nałożyć ciepłą komosę i warzywa.
  • Przed podaniem posypać, pietruszką lub koperkiem.
ZOBACZ TEŻ:
quinoaDziś w roli głównej komosa ryżowa
Aneta Strelau