Przygotowując swoje ulubione potrawy zwykle sięgacie do pojemniczków z przyprawami. Wśród nich nie brakuje na pewno aromatycznych suszonych ziół, które nadają jedzeniu nie tylko niepowtarzalnego smaku, ale również cudownego aromatu.

Dziś proponujemy zioła w innej odsłonie – świeże, z własnej uprawy. Niewiele potrzeba, aby taki „ogródek” stworzyć na własnym oknie. Pomyślcie nie tylko o walorach smakowych, jakie zyskają przygotowane przez was posiłki; wyobraźcie sobie również, jak miło będzie wstawać rano i patrzeć, jak w kuchni zieleni się wasza mini plantacja.

Uprawa ziół w domu może być także świetną, pouczającą zabawą. Każdemu dziecku frajdę sprawi sadzenie, sianie czy nawet opieka nad zakupioną sadzonką.

Skąd wziąć zioła do domowej hodowli?

Roślinki można kupić obecnie w większości supermarketów a nawet w sklepach osiedlowych. Posadzone są zwykle w małej plastikowej doniczce. Po przyniesieniu do domu należy pamiętać, aby je przesadzić do większego naczynia.

KURSY ONLINE:
proste-zycieProste Życie
Porządek w głowie, życiu i domu
Sprawdź!

Jeśli chcecie zająć się uprawą od „A do Z”, możecie zakupić nasionka wybranych roślin w sklepie ogrodniczym. Warto popytać również znajomych, posiadających ogródek warzywny. Zapewne mają w nim szczypiorek i pietruszkę, którymi się bez problemu podzielą.

Rozmieszczenie ziół

Zioła możecie posadzić wedle fantazji tzn. albo każde umieścić w osobnej doniczce, albo zrobić ziołową kompozycję w jednej większej. Na rynku dostępnych jest wiele ciekawych pojemników, mis, donic… Bez problemu znajdziecie coś, co doskonale wkomponuje się w wystrój waszego mieszkania. 

 

 

Jakie zioła warto uprawiać w domu?

 

 

  • Szczypiorek – dzięki delikatnemu posmakowi cebuli, jest szeroko stosowany w kuchni. Można go dodać do omletów, serów (szczególnie białego), sałatek czy ryb. Jest ozdobą każdej kanapki:)

     

 

  • Pietruszka – trudno wyobrazić sobie zupę bez niej. W kuchni zastosowanie ma zarówno korzeń jak i natka (posiekaną, można mrozić lub przechowywać w formie suszu). Używana by nadać potrawie aromat oraz ją ozdobić.
     

 

  • Oregano – moje ulubiona przyprawa. Nieoceniona przy potrawach z makaronem, pizzy, jako dodatek do sosów (szczególnie tych na bazie pomidorów). Trudno sobie wyobrazić specjały kuchni włoskiej bez jej wykorzystania.

 

 

  • Rozmaryn – dodawany do potraw mięsnych i ryb. Jest składnikiem wielu marynat.

 

 

  • Estragon – świerzy estragon ma bardzo intensywny smak, dlatego trzeba go używać z umiarem. Dzięki delikatnemu posmakowi anyżu, jest idealny do kurczaka i ryb. Zioło można suszyć i mrozić (najlepiej w szczelnym pojemniku).

     

  • Tymianek – warto dodawać go do  potraw z drobiu, sosów, pieczonych mięs, dziczyzny, ryb i sałatek.

 

 

  • Bazylia – bardzo aromatyczne zioło. Ma ostry smak, który doskonale uzupełnia wszelkiego rodzaju potrawy z pomidorów. W kuchni wykorzystuje się zarówno świeże liście jak i te wcześniej ususzone. Sałatka, sos czy danie  mięsne, dzięki niej zyska wiele na walorach smakowych.