Budzisz się rano… jest inaczej niż zwykle… Nie dzwonił budzik, nie było pędu do łazienki, pośpiesznego śniadania, biegu na autobus. Co za szczęście, nadeszła upragniona emerytura.
Wczoraj był ostatni dzień w pracy. Uroczyste pożegnanie, kwiaty, ciasto i zapewnienia koleżanek – będziemy w kontakcie. Nareszcie czas dla siebie – myślisz – na wszystkie odkładane sprawy, plany, marzenia czekające na swoje „pięć minut” od dobrych paru lat. Dzieci odchowane, dawno zajęły się swoimi sprawami, mieszkają w innym mieście lub za granicą. Koło nogi łasi się kot (o ile nie byłeś zbyt zapracowany, żeby się go dorobić), mąż/żona poszedł do pracy i trudno określić kiedy wróci. (A może mieszkasz sam/a.)
Emerytura – i co robić?
I co dalej? Scenariusze mogą być bardzo różne. Zależą od Twojej sytuacji ekonomicznej, rodzinnej, zdrowotnej, itp. Uogólniając – nakreślę jednak dwa przykładowe.
- Sielanka trwa. Cieszysz się każdą wolną chwilą, spotykasz z koleżankami/kolegami. Od czasu do czasu odwiedzasz córkę/syna i zachwycasz się wnukami. Planujesz wycieczkę np. do Rzymu – bo to zawsze było Twoje marzenie. Zaczynasz malować – bo kiedyś, za młodych lat oddawałeś się temu z prawdziwą pasją. W każdą sobotę chodzisz na dancingi i szalejesz na parkiecie. Czujesz, że żyjesz; kochasz emeryturę!
- Drugi scenariusz nie jest już taki optymistyczny. Po początkowym zachwycie nad emeryturą przychodzi poczucie beznadziei. Nie chodzisz do pracy, więc nie ma po co wstawać. Nie ma po co dbać o siebie, bo rzadko opuszczasz dom – koleżanki/koledzy mimo zapewnień nie bardzo mają czas lub ochotę na spotkania. Rodzina mieszka daleko, a podróże Cię męczą. Męża/żony wiecznie nie ma w domu, a ostatnia rozmowa o wycieczce zakończyła się kłótnią – „Na stare lata fanaberie Ci w głowie”. Ile można oglądać seriale i gapić się w cztery ściany? – ale z drugiej strony, co z sobą zrobić, jak zagospodarować czas?
KURSY ONLINE:
Super Kreatywność
Wsparcie dla mózgu, wyobraźni i spontaniczności
Sprawdź!
I tu pojawia się pole do popisu – wystarczy tylko trochę samozaparcia, by zrobić pierwszy krok. Lekarstwem na Twój problem może okazać się wolontariat. To tylko dla młodych pomyślisz – a jednak nie – pomagać, czynić świat lepszym można w każdym wieku, a Twoje doświadczenie życiowe i zawodowe będzie w tym wypadku ogromnym atutem.
Czym jest wolontariat i jak zacząć?
Najprościej mówiąc to pomaganie innym – dobrowolne i bezpłatne. Wolontariuszem może być każdy, trzeba tylko znaleźć taką „ofertę”, w której będziesz mógł się odnaleźć oraz wykorzystać swoje pasje, umiejętności i dobre chęci. Jak zostać wolontariuszem dowiesz się z artykułu Radość dzielenia się, czyli jak i dlaczego warto pomagać innym?
Dlaczego wolontariat na emeryturze?
będzie powód, aby "wyjść" z domu
Twoja praca uczyni świat lepszym – siej dobro
poczujesz się potrzebny
będziesz się rozwijał zamiast „cofać”
poznasz nowych, ciekawych ludzi
przestaniesz czuć się samotny
znajdziesz nowy cel
"Posiadanie wielkiego serca nie ma nic wspólnego z wartością twojego konta bankowego. Każdy ma coś, co może dać innym."
– Barbara Bush
W Twoim mieście jest wiele osób potrzebujących pomocy – i być może czekają właśnie na Ciebie. Do dzieła więc:) Niech wolontariat stanie się Twoim sposobem na emeryturę!