Lubicie banany? A wiecie skąd pochodzą i jak wygląda ich produkcja? Dlaczego często są w tak niskiej cenie? Banan to najczęściej jedzony owoc w Europie i Ameryce Północnej. Są również jedną z ważniejszych roślin uprawnych przeznaczonych na eksport w krajach rozwijających się.

Od kilkudziesięciu lat gospodarka bananami jest jednym z głównych przykładów niesprawiedliwości w handlu i koncentracji siły rynkowej w rękach kilku międzynarodowych korporacji, co odbija się na życiu tysięcy drobnych rolników oraz pracowników plantacji. 

W ostatnich latach, w wyniku rosnącej siły rynkowej sieci sprzedaży detalicznej oraz konkurencji między dużymi koncernami owocowymi o pozostanie ich „preferowanym dostawcą”, coraz częściej decydującą rolę w handlu bananami odgrywają supermarkety, zwłaszcza w Europie.

„Pracujemy coraz ciężej i ciężej, próbujemy produkować więcej i lepiej, jednocześnie chroniąc środowisko. Podczas gdy rosną  nasze owoce, rosną też zyski supermarketów, ale nasze zarobki maleją i nie pozwalają na godne życie i zaspokojenie podstawowych potrzeb.” Anton Bowman, drobny producent, Windward Islands, Karaiby

Skąd pochodzą banany?

Banany przypływają do nas przede wszystkim z Ameryki Łacińskiej, Afryki, i Karaibów. Plantacje owoców to najczęściej spotykany element krajobrazu w Ekwadorze, Kolumbii, Filipinach, Kostaryce i Gwatemali. Kraje te mają ponad 80% udział w eksporcie bananów na świecie.

Banany najczęściej uprawia się na dużych plantacjach, należących do wielkich korporacji. Po zebraniu przenoszone są do pakowalni, gdzie poddane są wstępnej i surowej selekcji. Banan, który nie spełni surowych norm narzuconych przez Unię Europejską (m. in. 14 cm długości) nie trafi do kartonów, ale na śmietnik. W ten sposób marnuje się sporą ilość nadających się do spożycia owoców. 

Odpowiednie banany (jeszcze zielone) pakowane są do kartonów i wyruszają w dwu lub trzytygodniową podróż przez ocean. W tym czasie przebywają w chłodni, z której, już w kraju konsumenckim przeniosą się do dojrzewalni, w których spędzą kilka dni. Stamtąd trafiają do supermarketów i do naszych do domów.

Dlaczego banany kosztują w Polsce często mniej niż jabłka?

Dlaczego banany, które uprawiane są setki mil od starego kontynentu stały się jednym z najpopularniejszych i najczęściej jedzonych owoców w naszym kraju? Jak to się dzieje, że owoce, które muszą przebyć długą drogę statkami, które muszą być przechowywane w chłodniach i dojrzewalniach kosztują mniej niż te, które wyrosły w gospodarstwie w sąsiedniej wsi w Polsce?

Banany plasują się na trzecim miejscu wśród najczęściej jedzonych owoców w Polsce, a ceny dla konsumentów są niższe nawet niż w Niemczech (gdzie należą do najniższych w Europie). Konsumpcję per capita można szacować na 6 kg na osobę rocznie. Polski rynek świeżych owoców jest największy w Europie Środkowo-Wschodniej i odpowiada 2,5% sprzedaży detalicznej żywności w kraju.

Całkowitą wielkość rynku bananów w Polsce szacuje się na 240 000 ton. Największymi dostawcami są: Chiquita, Fyffes, Citronex, Targban i Quiza. Natomiast Dole i Del Monte są obecne na rynku polskim poprzez dystrybutorów.

 

Banany

 

Banany są jednym z kluczowych dóbr konsumpcyjnych, które decydują o wizerunku cenowym sklepów. Konkurencja między sieciami dotycząca tego produktu jest zacięta, zwłaszcza w czasach, gdy konsumenci coraz częściej szukają promocji i niskich cen. W rezultacie średnia cena konsumencka bananów w jest o 25% niższa od ceny jabłek, mimo że jabłka to owoce lokalne, a banany są importowane z Afryki i Ameryki Łacińskiej.

Polska ma najwyższy na rynkach sprzedaży detalicznej żywności w Europie odsetek dyskontów i hipermarketów oraz największy rynek dyskontów w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Dominują zachodnie korporacje: Biedronka, spółka zależna portugalskiej firmy Jeronimo Martins, jest czołową siecią w naszym kraju z ponad 30-procentowym udziałem w rynku, a za nią znajdują się sieci niemieckie, francuskie i brytyjskie. Na polskim rynku żywności wrażliwość cenowa jest tak istotna, że dla 64% gospodarstw domowych cena stała się pierwszym branym pod uwagę czynnikiem w decyzji, gdzie robić zakupy spożywcze[1].

Aby zaproponować konsumentom polskim najniższą cenę, sieci detaliczne, korzystając ze swojej dominującej pozycji największego gracza na rynku i mogąc dyktować warunki, posuwają się do stosowania nieuczciwych praktyk handlowych takich jak:

  • windowanie cen w dół
  • krótkotrwałe kontrakty, z których nabywcy mogą się w każdym momencie wycofać i zostawić przedsiębiorcę z psującym się towarem
  • przerzucanie nadmiernych, nieuzasadnionych kosztów lub ryzyka na kontrahenta
  • anulowanie zamówień w ostatniej chwili
  • zastraszanie niepokornych plantatorów

 

Kto funduje nam taniego banana, czyli sytuacja w krajach produkcji

Problemy społeczne
Zwiększone koszty produkcji i życia mają tragiczne skutki społeczne w większości krajów produkujących banany. Łamanie praw człowieka, dyskryminacja ze względu na płeć (w połączeniu z niskim poziomem zatrudnienia kobiet), brak godnej płacy oraz długie godziny pracy to standard.

Robotnicy i robotnice na plantacjach często pracują po 10-12 godzin dziennie w nieznośnym upale, często na akord. Ciągłe obniżanie kosztów oznacza dla pracowników bardzo złe warunki pracy, mogące zagrażać ich zdrowiu i życiu. Pracownicy i pracownice plantacji zarabiają zazwyczaj 8% końcowej ceny banana. W Nikaragui jest to tylko 4,50 zł dziennie. Taka płaca nie wystarcza pracownikom na godne życie w przyzwoitych warunkach.

Brak długoterminowych umów z pracownikami i niepewność zarobku odbijają się na sytuacji społecznej w krajach produkcji. W związku z sezonowym charakterem pracy i koniecznością migracji obserwowane są problemy w życiu rodzinnym. Z uwagi na konieczność podejmowania pracy w bardzo młodym wieku (by odciążyć rodzinę) oraz wysokie koszty nauki, spada także poziom wykształcenia wśród mieszkańców, szczególnie wśród kobiet.

 

Ekwador – kraj drobnych producentów
Banany produkowane są w Ekwadorze na stosunkowo małą skalę w porównaniu do innych krajów Ameryki Łacińskiej. 90% produkcji bananów skoncentrowane jest w małych i średnich gospodarstwach poniżej 50 ha. Pracę w nich znajduje około 190.000 ludzi. Mniejsi producenci zatrudniają średnio dwa razy więcej osób na hektar niż duże plantacje uprzemysłowione w Ekwadorze. Jednak obecna tendencja spadkowa cen pozostawia małych producentów w bardzo niekorzystnej sytuacji. Wielu z nich stanie przed widmem zwolnień, które dotkną  szczególnie młodzież wiejską, co spowoduje zwiększenie się problemów społecznych w tym kraju.

 

Problemy ekologiczne
Ekspansja wielkich plantacji bananów nastawionych na rynki eksportowe oraz intensyfikacja upraw doprowadziły do szeregu poważnych problemów dotyczących środowiska naturalnego.

  • Banany uprawia się głównie jako monokultury w klimacie tropikalnym, co wymaga stosowania znaczących ilości chemikaliów, aby ochronić owoce przed owadami i chorobami, co prowadzi do budowania odporności na pestycydy.
  • Coraz intensywniejsza produkcja bananów na eksport, prowadzona na wielką skalę oraz niewłaściwe praktyki produkcyjne często prowadzą do zanieczyszczenia gleby, cieków wodnych i wód podziemnych, co ma konsekwencje sanitarne dla lokalnych społeczności, oraz do zmniejszania różnorodności biologicznej (szczególnie niewłaściwe usuwanie odpadów, takich jak przesycone pestycydami plastikowe torby).
  • Wysokie zużycie chemikaliów oraz ich stosowanie z pominięciem zasad bezpieczeństwa także może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia pracowników, którzy często są narażeni na działanie takich środków przez dłuższy czas. Pracownicy często są słabo chronieni przed skutkami wysokiego zużycia toksycznych agrochemikaliów, co poważnie odbija się na ich zdrowiu. Nawet zatwierdzone do użytku pestycydy mogą powodować problemy zdrowotne, jeśli zalecane środki bezpieczeństwa nie są ściśle przestrzegane.

 

Stosowanie niedozwolonych  środków chemicznych
W 2011 roku latynoamerykańscy pracownicy sektora bananowego wygrali proces przeciwko dużym koncernom owocowym i chemicznym, które stosowały na plantacjach bardzo niebezpieczny związek chemiczny Nemagon, mimo że był on zakazany od 1977 roku. Nemagon powoduje znaczny spadek płodności. Wiele lat po zakończeniu stosowania Nemagonu jego ślady znajdowane są w glebie.

Co można zrobić?

Parlament Europejski wielokrotnie wyrażał zaniepokojenie nieuczciwymi praktykami handlowymi stosowanymi przez duże sieci spożywcze, związanymi z owocami tropikalnymi uprawianymi w krajach globalnego południa. Okazuje się, że niesprawiedliwe praktyki handlowe stosowane w Unii Europejskiej mają wpływ na producentów i rolników z krajów spoza Europy, w tym z krajów rozwijających się. Wiele krajów ze Starego Kontynentu posiada stosowne regulacje prawne, jednak w praktyce okazują się one niewystarczające i nieadekwatne do omawianego tutaj problemu.

Konsumenci i organizacje prowadzące kampanie w tej sprawie apelują o uchwalenie przepisów kontrolujących siłę korporacji, które handlują żywnością, w tym bananami. W całej Unii Europejskiej handel detaliczny w coraz większym stopniu jest zdominowany przez niewielką liczbę supermarketów. Mimo że istnieją przepisy antymonopolowe przeciwdziałające dominacji jednego producenta, nie dopracowano się jeszcze w Unii Europejskiej rozwiązań prawnych, które ograniczałyby możliwe nadużycia siły nabywczej, którą już teraz dysponują supermarkety.

Jako konsumenci dysponujemy ogromną siłą. Możemy zaangażować się w kampanię na rzecz sprawiedliwych owoców, organizowaną w kilkunastu krajach Europy. Możemy domagać się od urzędników zdecydowanych zmian prawnych, które zmienią sytuację tysięcy osób pracujących na plantacjach.

Które banany wybrać?

Ekologiczne
W produkcji ekologicznej nie stosuje się pestycydów. Chwasty pieli się ręcznie, szkodniki zwalcza metodami niechemicznymi, a glebę nawozi materią organiczną. Obecnie certyfikat rolnictwa ekologicznego ma 2% bananów na rynku, w większości pochodzących z Dominikany, Ekwadoru i Peru. Certyfikat ekologiczny gwarantuje wysokie standardy ochrony środowiska, nie gwarantuje natomiast minimalnych standardów społecznych ani uczciwej ceny.

Fairtrade
Wybór bananów Fairtrade (Sprawiedliwego Handlu) ma bezpośredni pozytywny wpływ na życie producentów, pracowników plantacji i ich społeczności. Rolnicy mają zagwarantowaną cenę minimalną, wyliczoną na podstawie rzeczywistych kosztów produkcji bananów i pozwalającą zaspokoić podstawowe potrzeby żywieniowe, mieszkaniowe, zdrowotne i edukacyjne. Od każdego kartonu bananów Fairtrade płacona jest także premia przeznaczana na cele społeczne i ekologiczne w lokalnych społecznościach, np. na zakup mebli do szkoły czy sprzętu medycznego.

Karaibskie
W ciągu ostatnich dziesięciu lat ponad 20 tysięcy drobnych rolników wycofało się z przemysłu bananowego na maleńkich Wyspach Nawietrznych na Karaibach, bo trudno im było konkurować z „tanimi” bananami z Ameryki Łacińskiej. Banany z Wysp Nawietrznych tradycyjnie miały preferencyjny dostęp do rynku Unii Europejskiej. Jednak po zaciętym sporze w Światowej Organizacji Handlu (która ustanawia reguły handlu między państwami członkowskimi) zasady importu bananów do UE się zmieniły. Karaibskimi rolnikom jest teraz jeszcze trudniej konkurować na międzynarodowym rynku. Wyspy Nawietrzne planują przejść na 100% produkcji Fairtrade, a przetrwanie ich przemysłu bananowego będzie zależało od lojalności zarówno supermarketów – czy będą mieć w ofercie banany karaibskie i Fairtrade – jak i konsumentów i konsumentek – czy będą je kupować.

Wybieraj banany z Karaibów oraz te ze znakiem Fairtrade. Poproś swój lokalny sklep lub supermarket, aby zamawiał takie banany, jeśli jeszcze nie ma ich w ofercie. 

 

Źródło: Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie, 01.2016. Na podstawie opracowania przedstawiającego główne wnioski wynikające z badań przeprowadzonych na zlecenie Kampanii Kupuj Odpowiedzialnie Owoce (Make Fruit Fair), dotyczących  nieuczciwych praktyk handlowych między importerami owoców w Europie a producentami bananów, oraz ich konsekwencji dla rolników i pracowników w krajach eksportujących. Pełną treść raportu „Banany na rynku europejskim i w Polsce. Łańcuchy wartości oraz konsekwencje nieuczciwych praktyk handlowych” można przeczytać pod tym linkiem: www.ekonsument.pl/materialy/pobierz/625

Więcej informacji o kampanii „Kupuj odpowiedzialnie owoce! www.ekonsument.pl/owoce 

 

—————————-

[1] GfK Shopping Monitor, 2012