Chociaż trudno w to uwierzyć, jednym z czynników, który potrafi wywołać u nas napięcie i stres jest… urlop. A konkretnie to, że zostawiamy w pracy niedokończone sprawy, że różne rzeczy mogą pójść podczas naszej nieobecności nie tak, że ktoś zapomni, nie dopilnuje, coś pomyli…

Stresująca jest dla nas również sama myśl dotycząca powrotu do pracy – pełnej skrzynki mailowej, zapchanej poczty głosowej, bezlitośnie przytłaczającej listy spraw do załatwienia. Część osób, aby obniżyć subiektywnie odczuwane napięcie, wybiera bycie w stałym kontakcie z firmą – odbiera telefony,  odpisuje na maile, słowem trochę odpoczywa i trochę pracuje, mając wszystkie sprawy pod pewną kontrolą. W konsekwencji jednak nie jest w stanie w pełni się „odłączyć” i wprowadzić zarówno ciało jak i umysł w stan  błogiego, regeneracyjnego relaksu. Jak zatem zaplanować pracę przed i po urlopie, aby zachować efekt wakacji na dłużej? Jak nie ulec stresowi i spokojnie wrócić do pracy? 

 

PRZED URLOPEM –  O CZYM NALEŻY PAMIETAĆ?

 

Powrót do pracy po beztroskim wakacyjnym odpoczynku nie jest łatwy, ale niestety konieczny. Teoretycznie nie ma na to doskonałej recepty, ale jest kilka zasad, o których warto pamiętać. Część z nich trzeba zacząć wprowadzać jeszcze przed urlopem, żeby zarówno same wakacje, jak i powrót do pracy były spokojniejsze.

 

Po pierwsze przygotuj sobie odpowiedni grunt jeszcze przed urlopem. Domykanie rozpoczętych spraw jest dla zawodowym standardem, ale odpowiednie planowanie kalendarza po urlopie nadal należy do rzadkości.  Jeśli wiemy, że czeka nas coś trudnego zaraz po powrocie do pracy np. inauguracja projektu, domknięcie jakiegoś przedsięwzięcia, przeprowadzenie szkolenia czy rozmowa z szefem podsumowująca wyniki – to bardzo prawdopodobne, że będzie nam to zaprzątać głowę podczas urlopu. Dobrym rozwiązaniem jest zatem planowanie tego typu zadań dopiero kilka dni po powrocie do pracy lub przygotowanie  większej części prac jeszcze przed urlopem.

 

Po drugie ustaw na swojej poczcie mailowej autoresponder i wskaż w nim osoby odpowiedzialne za realizację projektów, które toczą się pod twoją nieobecnością. Wyraźnie napisz, że na wszystkie maile odpowiesz dopiero po powrocie. Część osób praktykuje również nieco odważniejszą wersję, która brzmi: „Dziękuję bardzo za maila. Do dnia (tutaj data) przebywam na urlopie wypoczynkowym bez dostępu do maila i telefonu. Proszę o ponowny kontakt mailowy w tej sprawie po moim powrocie, ponieważ wszystkie maile są automatycznie kasowane przez system podczas mojej nieobecności. Dziękuję za wyrozumiałość i pozdrawiam serdecznie. XXX”. Na taką komunikację mogą sobie jednak pozwolić tylko nieliczni, choć rozwiązuje bardzo wiele drobnych spraw, które pojawiają się podczas naszej nieobecności.

KURSY ONLINE:
8 razy Odporność dla Firm8 razy O
Program stworzony do walki ze stresem
Sprawdź!

Pamiętaj, aby przed urlopem przekazać to, co pilne swoim podwładnym lub współpracownikom – w tym dać jasne instrukcje co i kiedy należy „pchnąć” dalej. Dobrze jest wszystko spisać, aby po powrocie można było się do tych ustaleń odwołać.

 

Na koniec nie zapomnij zostawić sobie jednego lub dwóch dni po urlopie na adaptację, bez nagłego wracania do pracy. To dobry czas na zrobienie prania, uzupełnienie lodówki, obdzwonienie znajomych, zaplanowanie lub załatwienie najważniejszych zadań prywatnych. Nie wracaj od razu do pracy. Organizm jest w trybie rozleniwienia, przez co i tak nie będziesz pracować efektywnie. Stres związany z nagłym powrotem do pracy i wrzucenie się w wir zaległych zadań, może skutecznie zniwelować pozytywny efekt wakacyjnego odpoczynku

 

W CZASIE URLOPU – JAK ODPOCZYWAĆ?

 

Dobrym pomysłem jest zaplanowanie urlopu tak, aby powrót do pracy wypadał np. w środę lub w czwartek. Dzięki temu mamy krótszy tydzień pracy. Podczas urlopu koniecznie wyłącz się od tego co masz na co dzień – niech wypoczynek stanie się dla ciebie rzeczą świętą.  Nie bierz na urlop  ani laptopa, ani telefonu firmowego. To dobry pomysł, bo nie każdy wie, że masz wakacje i może do ciebie dzwonić. Podobnie jest z odbieraniem poczty mailowej. Jeśli zaglądasz do skrzynki na wakacjach, ciężko ci będzie osiągnąć stan pełnego relaksu, szczególnie, jeśli coś wydarzy się w firmie podczas twojej nieobecności. I tak nic na to nie poradzisz, a z pewnością będziesz o tym intensywnie myśleć. Brak telefonu i komputera na wakacjach daje jeszcze jedną korzyść – zapewnia Ci chwilowe  "odłączenie" od świata zawodowego, co  jest konieczne do pełnej regeneracji.

 

Jeśli z jakiś powodów zdecydujesz się na odbieranie maili i telefonów podczas urlopu, to pamiętaj o trzech zasadach:

1. Ustal dokładnie ile godzin dziennie i które dni poświęcisz na pracę. Następnie bezwzględnie trzymaj się tego planu.

2. Masz to, co wzmacniasz – jeśli zajmujesz się sprawami zawodowymi podczas swojego czasu wolnego, to dajesz innym znać, że jest to dla ciebie ok. Nie dziw się zatem, jeśli  inni też nie będą tego szanować.

3. Im częściej odpisujesz, tym częściej będziesz dostawać odpowiedzi. Takie działanie nakręca tempo pracy i nie pozwala prawdziwie odpocząć. To jest jak niekończąca się historia.

PRZECZYTAJ TEŻ:
Urlop - relaksRceptą na udany urlop jest praca, którą lubimy
StressFree

Popracuj też nad przekonaniem, że "bez ciebie coś się z pewnością zawali…" Mało kto zdaje sobie sprawę, że świat nie kręci się wokół jego osi i że procesy toczą się swoim torem nawet podczas naszej nieobecności. To również dotyczy sytuacji problemowych czy nawet kryzysowych. Podczas urlopu nie staraj się za też dużo planować. Zbyt intensywne wakacje mogą stać się źródłem zmęczenia i stresu, a to przecież nie jest ci potrzebne. Dostosuj swoje „urlopowanie” do swoich zainteresowań, potrzeb i… temperamentu. Dobrym pomysłem jest robienie ciekawych rzeczy podczas urlopu, a nie spędzanie go w zupełnie typowy sposób. Rutyna nie budzi żadnych silnych i jednocześnie pozytywnych emocji, a te są gwarantem utrwalania się pięknych wspomnień. Dlatego warto pomyśleć o robieniu czegoś, co jest przyjemne, nowe i jednocześnie ekscytujące.

 

A CO PO URLOPIE?

 

Żeby dobrze wykorzystać swoją wysoką energię po urlopie, pamiętaj aby w pierwszym dniu, zaraz po przyjściu do pracy, nie planować sobie bardzo trudnych spotkań i zadań. Dobrze jest w pierwszej kolejności otworzyć na max 30 minut (nie więcej) pocztę mailową i sprawdzić, co się działo podczas twojej nieobecności. Mogą ci o tym opowiedzieć również twoi współpracownicy. Następnie weź kartkę i długopis i spisz trzy zadania, które są twoim zdaniem najważniejsze. Powinny to być rzeczy, które są według ciebie kluczowe i po ich wykonaniu reszta zadań pójdzie zdecydowanie szybciej. Niezależnie od tych trzech priorytetów, przygotuj sobie listę małych zadań, które nie powinny ci umknąć w najbliższym tygodniu pracy. Od rana masz największą efektywność, więc świadomie decyduj, na co kierujesz swoją uwagę. W pierwszym dniu po urlopie poświeć oddzielny blok czasowy na odpowiadanie na maile. Rób to szybko, sprawnie i odkładaj na później maile, które wymagają dłuższego przeanalizowania.

 

Zastanów się, co możesz zrobić, żeby zachować efekt wakacji na dłużej. Może to  będzie chwila koncentracji na oddechu, słuchanie ulubionej piosenki, która towarzyszyła ci na urlopie, telefon do znajomych, z którymi spędziłeś wakacje, oglądanie zdjęć z urlopu, wracanie pamięcią do pięknych miejsc i chwil, spacer lub wyjazd  w pierwszy wolny weekend w jakieś ciekawe miejsce? Dobrze jest planować sobie takie wypady minimum raz na trzy miesiące. Z pewnością masz swoje źródła, z których możesz czerpać energię podobną do tej, którą czujesz podczas urlopu. Zastanów się, a następnie wykorzystuj te źródła  świadomie, wtedy kiedy potrzebujesz naładować swoje baterie.

 

Aby utrzymać efekt wakacji na dłużej, warto zacząć planować kolejne. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybrać miejsce, do którego chcemy pojechać następnym razem. Nie trzeba planować bardzo szczegółowo, ale już samo myślenie o kolejnym wypoczynku wprawi nas w dobry nastrój i pozwoli oderwać się od codzienności, do której właśnie powróciliśmy.  

 

Małgorzata Czernecka – psycholog, ekspert Human Power, autorka pierwszego polskiego raportu o zarzadzaniu energią pracowników „Praca, moc, energia w polskich firmach”.