Frytki to moja ulubiona postać dania z ziemniaków. Jednak te smażone w oleju są tłuste i kaloryczne, bo ziemniaczki chłoną tłuszcz jak gąbka. Poza tym taka obróbka tego warzywa niszczy zawarte w nim cenne substancje. 

Ziemniaki dostarczają organizmowi mnóstwo witamin i minerałów. Znajdziemy w nich magnez i potas oraz troszkę żelaza, fosforu i wapnia. Ponadto są źródłem wielu witamin z grupy A, B i C. W polskiej kuchni są bardzo popularne, lecz gotowanie, tarcie i smażenie niszczy ich cenne składniki. Proponuję zmodyfikowany przepis na frytki. Bez smażenia, które zabija witaminki, oraz bez oleju, który sprawia, że frytki są bardzo kaloryczne. 

Jak zrobić domowe frytki z piekarnika?

Ziemniaki myję i szoruję, a potem czynność tę powtarzam. Czyszczę je taką gąbką do szorowania garów, z tym, że mam specjalną do ziemniaków, którą potem wyparzam wrzątkiem. Usuwam oczka, ale zostawiam skórkę, bo to pod nią są najcenniejsze składniki odżywcze. 
 
 
Domowe frytki
 
 
Kroję ziemniaczki w podłużne paski, kładę na blasze wyłożonej silikonowym papierem do pieczenia. Frytki układam jedną obok drugiej tak,  żeby się nie dotykały. Pokrojone i ułożone ziemniaki można posypać przyprawami –  w zależności od naszych preferencji sypiemy ziołami prowansalskimi, majerankiem, kurkumą albo papryką. Pieczenie trwa kwadrans w temp 180 C, a potem 5-10 minut w termoobiegu, dzięki czemu frytki są miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz. Tak przygotowane domowe frytki można spożywać same lub z pysznym sosem np. czosnkowym: jogurt naturalny i przetarte ząbki czosnku.