Dla wielu z nas tort jest symbolem świętowania ważnych okazji. Wersje tradycyjne coraz częściej zastępują wyjątkowo fantazyjne projekty – a sam tort, aż żal zjeść! Przyjrzyjmy się sztuce dekorowania tortów!

Smok, żółw, dinozaur, doniczka ze storczykiem, samolot, szynka(!), gramofon – dla zdolnych dłoni mistrza cukiernika nie ma wyzwań nie do podjęcia! Efekt raduje oczy nie tylko dzieci, ale również dorosłych. Dbałość o szczegóły, mnogość kolorów…, to wszystko sprawa, że zamiast biec z nożem i talerzykiem ma się ochotę stać i podziwiać

Dekorowanie tortów… od kuchni

Pragnąc zaspokoić swoją ciekawość odnośnie dekorowania tortów zapytałam Panią Agnieszkę Klimczak, właścicielkę firmy tortownia.pl o klika kwestii z tym związanych. 
 

  • Joanna Wilgucka: Torty bywają bardzo „bogate”. Sporo na nich atrakcyjnych elementów dekoracyjnych itp. – czy można je zjeść bez obaw? A może część ozdób należy odłożyć przed rozpoczęciem krojenia?

 

Agnieszka Klimczak: Staramy się, żeby wszystkie dekoracje tortu były jadalne. Na rynku dostępne są najróżniejsze rodzaje lukru plastycznego, z których można wykonać praktycznie wszystko, o czym zamarzymy: od figurek, poprzez wstążki i koronki, do naturalnie wyglądających kwiatów, które czasem stanowią wyjątek, gdyż niektóre umieszcza się na drucikach florystycznych. Wtedy tak przygotowane bukiety wkłada się do specjalnych wazoników atestowanych do kontaktu z żywnością, które przed krojeniem można wyjąć z tortu (płatki i liście są nadal jadalne 🙂
 

  •  Niektóre z tortów są tak fantazyjne…, że aż trudno mi sobie wyobrazić, jak można je zjeść! Da się? A może pełnią rolę głównie dekoracji stołu?

To nadal są  torty, więc oczywiście, że można je zjeść. Uważam, że smak tortu jest równie ważny, jak jego dekoracja. Polscy dekoratorzy mają tu utrudnione zadanie, bo odpowiadające naszym rodakom smaki znacznie odbiegają od tych angielskich, skąd takie dekoracyjne torty się wywodzą. Tam stosuje się suche, słodkie (zatem trwałe) biszkopty tłuszczowe lub fruit cake – rodzaj ciężkiego, ciemnego ciasta pełnego alkoholu i bakalii… również bardzo słodkiego. Dekoracja tortu weselnego w Wielkiej Brytanii może powstawać nawet przez kilka tygodni, tym czasem trwałość naszych przepysznych musów owocowych na bazie bitej śmietany ma trwałość zaledwie kilku dni.

 

 

Dekorowanie tortów

 

Warto też dodać, że na świecie istnieje zwyczaj ustawiania tortu na specjalnym stole już na początku imprezy, żeby wszyscy mogli podziwiać dekoracje zanim zostaną pokrojone. Myślę, że ten zwyczaj warto zaadaptować do naszych realiów (tym bardziej, że np. podczas wesela, nie wszyscy goście zdołają doczekać do północy). Reasumując – idealny tort powinien być pyszny i stanowić piękną dekorację nie tylko stołu, ale całego przyjęcia 🙂
 

  • Z czego są wykonane barwniki używane przy zdobieniu tortów? Czy są bezpieczne dla zdrowia?

Wszystkie barwniki stosowane do dekoracji są barwnikami spożywczymi, często naturalnymi, dopuszczonymi do kontaktu z żywnością. Oczywiście stosujemy je wyłącznie do dekoracji, gdzie  zdarza się, że potrzebujemy zdecydowanych barw lub użycie np. owoców do „pokolorowania” masy – jest niewykonalne technicznie. Do wnętrza tortu w zupełności wystarczają owoce, czekolada, zioła, przyprawy, herbata, kawa…
 

  • Ile czasu zajmuje wykonanie tortu?

Oczywiście wszystko zależy od stopnia jego skomplikowania. Po pierwsze samego pysznego środka – tu najciekawsze rezultaty uzyskuje się łącząc wiele składników. Oczywiście komponowanie zbilansowanych smaków wymaga wielkiego doświadczenia i talentu. Moją cukierniczą idolką jest Bożena Sikoń (szef Pracowni Cukierniczej tortownia.pl), której kompozycje smakowe nie mają sobie równych. Ostatnio np. dużą popularnością cieszy się torcik malinowy z rozmarynem… pycha! Po drugie dekoracja. Nie ulega wątpliwości, że jest ona niezwykle pracochłonna (dla przykładu peonia zdobiąca biały tort powstawała przez 24 godziny). Ale samo wykonanie, to już końcówka drogi. Przykładowo torty artystyczne w naszej pracowni powstają kilkuetapowo.
 

 

Dekorowanie tortów

 

Najpierw spotykamy się z zainteresowanymi i staramy się jak najlepiej poznać głównych „aktorów” przyjęcia. Potem w zaciszu Pracowni odbywa się twórcze spotkanie, podczas którego z Bożeną Sikoń i Tadeuszem Braneckim (naszym ekspertem od artystycznych dekoracji) robimy burzę mózgów, szukamy inspiracji, szkicujemy, rozmawiamy…, aż powstanie spójny projekt. Tak stworzony tort jest bardzo indywidualny, ma smak i wygląd jednoznacznie kojarzący się np. z Młodą Parą. Potem jest oczywiście kolejne spotkanie, degustacja i akceptacja projektu, a dopiero na końcu wykonanie. Cały ten proces sprawia nam dużo radości, choć często kończy się koło północy:) Uważam, że projekt jest jednym z najważniejszych etapów powstawania tortu artystycznego. 
 

  • Czy to oznacza, że taki tort trudno zrobić samemu, w zaciszu swojej kuchni?

Oczywiście dojście do mistrzowskiego poziomu oznacza dużo praktyki, jednak proszę pamiętać, że każdy z nas kiedyś zaczynał… Wiele kobiet, które dziś zawodowo zajmują się wykonywaniem tortów artystycznych zaczynało od tortu urodzinowego dla dziecka.
 

 

Dekorowanie tortów

 

Dużym ułatwieniem są podpowiedzi płynące z otoczenia, czyli np. internetu, gdzie znajdziemy inspiracje lub wręcz instrukcje, jak „krok po kroku” wykonać wymarzony wzór. Istnieje też możliwość zapisania się na szkolenie, by poznać tajniki dekorowania i przygotowania wspaniałej kompozycji smakowej do wnętrza tortu. Dzięki temu wszystkiemu – każdy ma szansę, by rozwijać talent i pasję, jaką jest przygotowanie tortów artystycznych.
 

  • Jaki tort, stanowił dla Pani największe wyzwanie?

Trudno powiedzieć, każdy z naszych tortów jest inny i zawsze staramy się szukać nowych, niewykorzystywanych dotąd technik –  zawsze więc jest to praca twórcza. Z największym sentymentem wspominam jeden z pierwszych, udekorowanych konwaliami i jagodami leśnymi (oczywiście z lukru plastycznego). Ten projekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. 

 

Dziękuję za rozmowę.
Joanna Wilgucka

 

*Prezentowane torty zostały wykonane przez Pracownię Cukierniczą tortownia.pl. Dziękujemy za udostępnienie zdjęć.