Moment, w którym kobieta dowiaduje się, że spodziewa się dziecka otwiera w jej życiu zupełnie nowy etap. Bez względu na to, czy starała się o potomka, czy też informacja ta jest dla niej zaskoczeniem, świadomość ciąży zmienia absolutnie cały świat.

Magiczne dziewięć miesięcy ciąży to czas oczekiwania. A oczekiwanie zwykle wiąże się z pewną dozą niepewności. Dopóki jest to tylko radosny dreszczyk niepokoju i ekscytacji to nie ma problemu, jednak w większości przypadków kobiety w ciąży doświadczają bardzo silnego stresu. Związane jest to z zupełnie nowym rodzajem doświadczeń, które przeżywają: „oto noszę w sobie nowe życie, czuję się za nie odpowiedzialna i jednocześnie zupełnie nie wiem, co mam robić. Wszystko jest nowe i nieznane. Muszę podejmować decyzje dotyczące już nie tylko mnie, ale też tej nowej istoty”.

Gdy popatrzymy na to właśnie od tej strony, z punktu widzenia młodej, niedoświadczonej mamy – to wszyscy przyznamy – jej obawy są zrozumiałe. Na jej miejscu każdy by się obawiał, ale jednocześnie wiemy, że stres w ciąży (zwłaszcza ten przeciągający się) jest niewskazany. 

Dziecko w łonie matki potrzebuje przede wszystkim spokoju. Hormony stresu z łatwością przenikają przez łożysko i oddziałują na malucha wpływając na jego rozwój. Ich negatywny wpływ szczególnie odczuwalny może być w dwóch krytycznych okresach: około 10 tygodnia ciąży, gdy rozpoczynają formować się neurony (neurogeneza) oraz między 24 a 30 tygodniem ciąży, gdy tworzą się połączenia między neuronami (synaptogeneza). 

KURSY ONLINE:
samodzielne-rodzicielstwoZrelaksowana Mama
Jasna, zwarta, praktyczna, mądra i nowoczesna pomoc w wychowaniu dzieci
Sprawdź!

Do skutków ubocznych odczuwania stresu przez kobietę w ciąży zalicza się nadmierny apetyt bądź jadłowstręt – oba stany są potencjalnie groźne dla ciężarnych. Mogą spowodować niedobory minerałów i witamin, anemię, wpłynąć na wystąpienie cukrzycy ciążowej, a w skrajnych wypadkach nawet cukrzycy u dziecka. Innym zagrożeniem związanym ze stresem w ciąży jest to, że zmniejsza on odporność organizmu. Nie od dziś wiadomo, że funkcjonowanie układu immunologicznego ma ścisły związek z naszym samopoczuciem psychicznym oraz z emocjami, jakich doświadczamy (badaniem tego zjawiska zajmuje się osobna gałąź nauki zwana immunoneuropsychologią). Zwiększenie podatności na infekcje i chorobę poprzez doświadczanie długotrwałego stresu i osłabionego nastroju jest znaną prawdą; w sytuacji, gdy dotyczy to kobiety w ciąży zawsze istnieje obawa, że infekcja przejdzie z matki na dziecka i wpłynie na jego rozwój. 

Stres w ciąży – 3 częste przyczyny

Ile głów, tyle myśli i różnych obaw, jednak można wyróżnić, co najmniej trzy grupy często występujących lęków u ciężarnych.

  • Pierwszą jest oczywiście lęk o zdrowie i życie dziecka. Może to być lęk uogólniony, który nie dotyczy żadnej konkretnej sytuacji bądź narządu lub bardzo szczegółowy, dotyczący np. pracy serca. Lęk uogólniony występuje właściwie u każdej kobiety w ciąży. Lęk szczegółowy dotyka tych kobiet, które albo usłyszały coś niepokojącego w trakcie badania, albo mają wcześniejsze złe doświadczenia (np. wada serca u pierwszego dziecka, choroby genetyczne w rodzinie etc). 
     
  • Drugą grupą czynników stresujących są te związane z osobą partnera/ojca dziecka. Szczególnie trudne są sytuacje, gdzie ciąża jest wynikiem nieprzemyślanej decyzji w krótkotrwałym związku, jednak nawet w małżeństwie z wieloletnim stażem ciąża potrafi dostarczyć stresów. Kobiety często narzekają, że dopiero, gdy spodziewają się dziecka dostrzegają pewne cechy swoich partnerów, o których wcześniej nie miały pojęcia. Nie zawsze są to cechy pozytywne. Dość częstym zarzutem w kierunku panów jest  to, że pomimo ciąży nie zmieniają oni swoich pewnych zachowań, np. nie rezygnują z palenia papierosów. Kobieta staje się matką w chwili, gdy dowiaduje się o tym, że spodziewa się dziecka. Od tego momentu przewartościowuje swoje życie – rezygnuje z niezdrowych i potencjalnie niebezpiecznych zachowań. Niektóre panie znoszą to łatwo i przyjmują, jako naturalną kolej rzeczy, inne potrzebują w tym okresie wsparcia partnera. Mężczyźni nie doświadczają ciąży w aż taki sposób i czasem dopiero w chwili, gdy zobaczą potomka zaczynają czuć się rodzicami. 
     
  • Trzecią bardzo często przyczyną stresu jest obawa o poród. Mamy społecznie i ewolucyjnie wkodowany lęk przed tym wydarzeniem. Można śmiało powiedzieć, że lęków z tej kategorii doświadcza każda ciężarna, a ostatni trymestr ciąży, gdy narodziny są już blisko – jest pod tym względem szczególnie stresujący. Niestety, wiadomo, że negatywne nastawienie do porodu, stres i lęk źle wpływają na sam proces narodzin. Dlatego warto z tymi lękami odpowiednio wcześnie zgłosić się do specjalisty i przepracować je jeszcze przed porodem. 

Co zrobić z lękiem

Przede wszystkim pozwólmy kobietom w ciąży mówić. Społecznie często oczekujemy od przyszłej mamy „bycia w skowronkach”, zamiast tego lepiej zachęcić ją do szczerej rozmowy o ty co ją cieszy, a co smuci. Jeśli odczuwa duży poziom lęku o dziecko warto pokazać jej dobre strony bycia w ciąży i tej konkretnej emocji. Wspomnieć, że zapewne czuje się tak, ponieważ bardzo kocha malucha. Jeśli boi się o funkcjonowanie konkretnego narządu malucha można rozważyć udanie się na specjalistyczne badanie, które ją uspokoi. Na lęki z drugiej grupy dobrze działa aktywne włączenie się partnera w przebieg ciąży – chodzenie z partnerką na badania, do szkoły rodzenia oraz szczere rozmowy o swoich uczuciach dotyczących rodzicielstwa. Dużą rolę w oswajaniu lęku przed porodem ma również uczestnictwo w zajęciach szkoły rodzenia, poznanie położnej oraz samego procesu narodzin. W redukcji lęku mogą pomóc też nagrania relaksacyjne i hipnotyczne na czas ciąży. 

Zawsze warto też zaproponować kobiecie w ciąży aktywność fizyczną. Specjalne zajęcia dla przyszłych mam – czy to joga, czy gimnastyka w wodzie – pozwalają nie tylko odprężyć ciało, ale też poznać inne kobiety w podobnej sytuacji i z podobnymi problemami. Wymiana doświadczeń i rozmowa z innymi uzmysłowi kobiecie, że nie ona jedna doświadcza stresu i lęku. 

 

————————————————————————

Autor – Karolina Piotrowska – psycholog z uprawnieniami do stosowania hipnozy klinicznej na terenie UE. Na co dzień pracuje z parami starającymi się o dziecko, kobietami w ciąży oraz szykującymi się do narodzin, jak i z młodymi mamami. Ma zaszczyt towarzyszyć im w tym szczególnym momencie życia, jakim jest powitanie na świecie maleństwa. Autorka programu „Cud Narodzin”, który za pomocą relaksacji, hipnozy i autohipnozy pozwala na odprężenie w ciąży i oraz spokój w czasie porodu. Prowadzi warsztaty, konsultację indywidualne i grupy wsparcia. www.cud-narodzin.pl